Cezary, Łódź

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Cezary, Łódź

Post autor: kimera »

- imię świnki: Cezary
- wiek świnki: ok.7-9 m-cy
- płeć świnki: samiec
- adopcyjny numer świnki: 2812
- miejscowość, w której przebywa zwierzę: Toruń, joanka
- historię zwierzęcia, przebyte choroby: Zdrowy, zadbany. Oddany, ponieważ nie lubi się z kolegami; pogryzł ich, ale niegroźnie. Jednym słowem, typowy samiec.
- informacje dot. diety: je, to co powinna jeść świnka morska - CN, trawę, siano, warzywa. Na razie podejrzliwie patrzy na wszystko, z wyjątkiem liści mniszka. Jest u mnie dopiero kilka godzin, jak zgłodnieje, to zje resztę.
- stan adopcji: wstrzymana do czasu wyzdrowienia po kastracji.
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia: do adopcji do innej świnki. Trzeba tylko się upewnić, czy znów nie będzie gryźć. Nie sprawia wrażenia agresywnego, nie cyka na inne świnki.
Wygląda całkiem jak Gucio u Katiushy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Raftylka

Re: Cezary-Diabełek, Łódź

Post autor: Raftylka »

Do adopcji do innej świnki czy innego samca???
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Cezary-Diabełek, Łódź

Post autor: kimera »

Na początek zakładamy, że do drugiego samca.
katiusha

Re: Cezary-Diabełek, Łódź

Post autor: katiusha »

Faktycznie! :szczerbaty: Tylko ten elegant ma strzałkę białą :love:
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Cezary-Diabełek, Łódź

Post autor: kimera »

I piękne białe "wąsy", jak umoczony w mleku pyszczek. Kawaler jest jedwabisty w dotyku i ma duże, oklapłe uszy, więc ma cechy rasowej kawii domowej. W stosunku do mnie jest wyrozumiały, nie obawia się dotyku. Słysząc inne świnki mruczy i pokwikuje, bynajmniej nie agresywnie. Raczej Cykuś zgrzytał zębami, gryzł kraty i posikiwał z podniecenia, a Cezarek wykazywał umiarkowane zainteresowanie.
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Cezary-Diabełek, Łódź

Post autor: sosnowa »

Piękny drań z niego :love:
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Cezary-Diabełek, Łódź

Post autor: kimera »

Cezary na razie sprawia wrażenie zupełnie normalnego samczyka, czyli bez przejawów nadmiernej,.niebezpiecznej agresji. Wypuszczony z klatki obsikał i obturkotał Tunia, uściskał Ututa i pobiegł zwiedzać mieszkanie. Godzinę posiedział pod łóżkiem, a potem znów przybiegł do chłopaków. Pojazgotali sobie, poganiali się, przy czym Cezary równie często był ścigającym, co wystraszonym uciekinierem. Jego zachowanie budzi dużo nadziei na pozytywny wynik łączenia z innym samcem.
katiusha

Re: Cezary-Diabełek, Łódź

Post autor: katiusha »

:fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Pulpecja
Moderator globalny
Posty: 1173
Rejestracja: 23 lip 2013, 9:23
Miejscowość: Łódź
Kontakt:

Re: Cezary-Diabełek, Łódź

Post autor: Pulpecja »

Nie widać tego na zdjęciach, ale Cezarek jest taki filigranowy. Przy moich knurach to zupełne maleństwo.
Jak był u mnie, to udawał, że nie ma go. Tylko natka pietruszki go poruszyła, natka marchewki nie była warta tknięcia zębem.

Kimero, jak jego kontakty z Twoimi świnkami?
Awatar użytkownika
kimera
Moderator globalny
Posty: 3163
Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
Miejscowość: Łódź
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Re: Cezary-Diabełek, Łódź

Post autor: kimera »

Bardzo go ciągnie do innych świnek, choć gania je niemiłosiernie. Nie gryzie, najwyżej czasem wyszarpnie któremuś kosmyk futra.
Faktycznie, jak na dorosłą świnkę jest dość drobny, ale przynajmniej widać mu nóżki :). I ma fajne klapiące uszka!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”