Bobcio [*] i koledzy

[sosnowa]

W tym roku modne jest takie długo bezobjawowe zapalenie płuc. Może go jednak osłuchać?

[Pani Strzyga]

Jejku, 350 gram to potrafi ważyć świnkowy podrostek

[kimera]

Na zdjęciach Ututek, mały Tymek, Boemund





Ututek, Tymek i Tunio

[porcella]

Przystojne chłopaki i tak łagodnie wyglądają...

[kimera]

I jeszcze Kuraczek i Tankred

[sosnowa]

Tymek? Aleś wyrósł!
Całość piękna

[kimera]

A tu dla przypomnienia, jak wyglądał Tymek tuż po tym, jak go dostałam.

[martuś]

Zdjęcia
A jak zdrówko panów?

[Pani Strzyga]

Ile słodyczy

[kimera]

U chłopaków wszystko po staremu. Tunio mało się rusza, ale je i jakoś tam ciągnie, u Boemunda leczymy oczy zakrapianiem na zmianę Difadolem i Gentamycyną, Do tej pory to on był głównym prześladowcą w zagrodzie i dokuczał Tuniowi, ale ktoś mu wreszcie dał po uszach - ucho lekko skaleczone. Albo cierpliwy Ututek wreszcie się odwinął, albo Tymek pokazuje, że to on jest teraz najsilniejszy, chociaż wciąż najmniejszy.
Tymek rośnie i ma się świetnie. Kurczak też już staruszek, dostaje krople na chore oko i leki obniżające ciśnienie, ale potrafi stanąć słupka. Uwielbia jedzenie ze strzykawki. Dostaje karmę Ziętka z SeniorHerbem, podobnie jak Tunio. Papkę uwielbiają wszyscy, z wyjątkiem Tankreda. Kiedy widzi, że podaję strzykawkę Kurczakowi, sam się wpycha, ale kiedy podsuwam jemu, kręci głową i się odsuwa.
Kudłate panny tymczaski mają rezerwacje, więc w przeciągu następnych tygodni powinny pojechać do nowych domów. Została bez rezerwacji tylko Czokusia.