Moje kochane świnki (po)morskie..

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: silje »

Dziękuję za kciuki :buzki:
Martwią mnie Juniora łapki, bo przez to, że siedzi w jednym miejscu, ma już dość zaawansowane pododermatitis..
Troszkę przybrał na wadze- dziś z rana miał 644g.
Najważniejsza informacja na dziś: Juniorek ma kolegę! Nie wiem, czy na stałe, bo może być tak, że go pogoni, jak tylko odzyska formę (a ja oczywiście ciągle wierzę, że odzyska). Na razie siedzą sobie w zgodzie już trzeci dzień.
Dałam mu najspokojniejszego tymczasa, jakiego miałam (Tamu). Lały go chyba od zawsze wszystkie świnki. Przyszedł do mnie z pseudo z zaawansowaną grzybicą, z poszarpanym uchem ( z którego pozostały mu smętne frędzelki), a już u mnie jeden z kumpli rozwalił mu nos. Siedział sam miesiąc czy dwa (tracę już poczucie czasu przy tych tymczasach), praktycznie nie wychodził z norki. Tylko patrzał oczkami kota ze Shreka, nawet nie uciekał przed ręką. Dziwnie spokojny.
No więc teraz siedzą sobie razem. Juniorowi kolega w klatce nie przeszkadza, tylko pierwszego dnia trochę na siebie cykali. Tamu, kiedy się wystraszy- ucieka pod hamak i chowa się za Juniorem. I tak sobie przytuleni siedzą. Patrzę i oczom nie wierzę. Nawet z jednej miski jedzą.
Zobaczymy, co z tego związku wyniknie. Dla mnie może tak zostać, bo mnie strasznie łapią za serce takie bidy, a ta jest jeszcze z twarzy do mojego pierwszego świnka Fredzia podobna. Może stąd się bierze moja słabość do niego.
Na razie niech sobie po prostu razem siedzą, bo chyba obaj na tym korzystają.
Obrazek
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10216
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: martuś »

Jak Wegunia? Biorąc pod uwagę fakt, że to nie jest czysty bokser to wierzę, że jeszcze trochę czasu z Wami spędzi :fingerscrossed: 11 lat to jeszcze nie jest tak źle :fingerscrossed:

Juniorek jeszcze nas wszystkich zaskoczy (pozytywnie!). Lesiu też był słaby i chudziutki a teraz wygląda jak prawdziwa świnka :102: A Juniorek jak się przyzwyczai do kolegi to nawet jak odzyska siły to nie będzie gonił kolegi :buzki:
Obrazek
katiusha

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: katiusha »

Za Wegę!
A Junior w domu z pewnoscią odżyje i będzie zdrów jak ryba :fingerscrossed:
BTW - cudne fotki chłopaków :love:
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: silje »

martuś pisze:Jak Wegunia? Biorąc pod uwagę fakt, że to nie jest czysty bokser to wierzę, że jeszcze trochę czasu z Wami spędzi :fingerscrossed: 11 lat to jeszcze nie jest tak źle :fingerscrossed:
Też tak myślę. Ona jest w sumie w całkiem niezłej kondycji- może trochę słabsza, szybciej się męczy. No i wydaje te dziwne dźwięki, które mnie zaniepokoiły i zagnały do weta. Po naradzie rodzinnej uznaliśmy, że jeśli jakoś jej można pomóc- to spróbujemy. Należy jej się to za tyle lat wspólnego życia. Mama nawet kasę zorganizowała na ewentualny zabieg, bo ja oczywiście jestem spłukana po leczeniu Juniora.
Będzie trzeba oddać- wiadomo, ale o to będę się martwiła później.

Co do Juniora, to i ja mam nadzieję, że w domu szybciej dojdzie do siebie. Ciekawi mnie- ile może trwać taka odbudowa kosmków? Wypatruję choćby drobnych oznak poprawy, ale jak na razie- nic.. Nawet kiedy dzielę ogórkiem- nie wychodzi spod hamaka. Biednie wygląda.
Młody trochę się szarogęsi w jego klatce- bierze się za dominację ( :shock: ), mam nadzieję, że nie będzie zbyt natarczywy- nie wypada tak męczyć chorowitka.

No to jeszcze dwie fotki:
Lesiu
Obrazek
Polar
Obrazek
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
pour
Posty: 393
Rejestracja: 18 lip 2013, 20:47
Miejscowość: Glasgow
Lokalizacja: Szkocja
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: pour »

Lesio wygląda jak nowonarodzony :love:
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8091
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: silje »

To prawda- czuje się świetnie :) . Jeszcze niedawno ważył 777g i walczył o życie, a teraz 1240. Dla mnie to cud!
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Lotka +21 w DT
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23210
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: porcella »

Leszek rządzi i jaka mina miniasta!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Assia_B

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: Assia_B »

Lesiu, jak dobrze widzieć Cię w takiej dobrej formie :jupi:
Katia69

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: Katia69 »

Lesiu wymiata :buzki:
Awatar użytkownika
MartusiaMartus
Posty: 960
Rejestracja: 21 gru 2015, 16:06
Miejscowość: Gdańsk
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie

Post autor: MartusiaMartus »

Lesiu :yahoo:
Bonia [*],Roma [*] Runa [*] Bianca i Vera- moje Księżniczki :-D http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5716[/color][/b]

Roma 5.11.2016-.11.17
Bonia 2.12.2012-31.07.16
Runa 2016-2018
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”