Futrzane stado Paprykarza

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: pucka69 »

:lol: :lol: :lol: Tofiku ... popłakałam się ...
Obrazek
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: Inez »

Normalnie trzeba rower albo chociaż trąbkę kupić ... :-)
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: paprykarz »

On w większości zabawek ma "piszczałki" i "pitoli" tym jak szalony. Jak "piszczałkę" wymontuje zębiskami to już mu się zabawka nie podoba. Chociaż ma takiego hipcia (gumowa zabawka dziecięcą, jeszcze z czasów mojego brata, teraz 31-letniego :) ), który nie ma "piszczałki" tylko z dziurki pod spodem leci powietrze jak się naciśnie. Naciska go łapą i przytyka pysk do dziurki i zębami albo jęzorem łapie powietrze.

W ostatnim czasie trochę stado wymagało renowacji :). Ginger, Rudolf i Toffi byli u "dentysty". Fotki wstawię jak chwilkę będę miała. Toffi musi iść na kontrolne badania za jakiś miesiąc bo coś nie tak z wątrobą wyszło :( Boję się strasznie.

U prosiaków bez zmian. Stefania na sterydzie jedzie a Izaura na Metizolu. Izaura się wycwaniła bo jak wieczorem do klatki podchodzę to od razu gdzieś zwiewa. Cały dzień mogę się kręcić i jej to nie obchodzi ale wieczorem jestem beeee i zła bo podaję leki. Ze Stefką łatwiej bo nie widzi.

Shutti (chomik) żyje swoim życiem i lata po swojej 100-tce jak po apartamentach "luksiurnych". Ma tam swój świat i w sumie ma mnie gdzieś :)

Mała kotka rośnie i wkurza, czyli wszystko w normie. Nawet wyładniała ostatnio :laugh:
Awatar użytkownika
joanna ch
Posty: 5254
Rejestracja: 24 cze 2014, 16:55
Miejscowość: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: joanna ch »

Świetne stado, jak bym miała bardziej szurniętego TŻ-ta to też bym za pewne takie miała. Niestety, hamuje mnie w tym względzie... :szczerbaty:
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: pucka69 »

Tofiku :lol: :lol: :lol:
Obrazek
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: Inez »

Coraz bardziej mi się ten pies podoba - fanklub założę
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: paprykarz »

To jesteś zaraz za oxi hehehehhe. :laugh:
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza- nowe fotki

Post autor: paprykarz »

Metamorfoza mojego brzydala
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Inez
Posty: 2175
Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
Miejscowość: Niedzica
Lokalizacja: Niedzica
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: Inez »

Ale przystojniak :love: . Szacun wielki.
Obrazek

W pilnych sprawach proszę o pw.
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza

Post autor: paprykarz »

Dla niej szacun, że się ogarnęła hehehe. To dziewczynka, Winnie.

Rudolf ( w tle Winnie)
Obrazek
śpiąco
Obrazek
Rudi budzący się po narkozie (miał robione zęby bidulek)
Obrazek
Obrazek
Zabawa z kotem
Obrazek
Tak Rudi grzecznie czekał u weta na Toffi'ego
Obrazek
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”