Małgosia z Lublina wysyła mi dziś łysolka do towarzystwa dla Chocusia
Szczęście .... nie trwa długo. Mały ma grzybicę i trzeba go teraz odizolować i leczyć.
Nie będę śmiecić w wątku chorobowym, tam zdjęcia raz na tydzień dla potomnych, jednak tu wrzucę zdjęcia z przebiegu leczenia małego. Przyjechał z licznymi zmianami w niedzielę 10.08. Lamisilat podaję od poniedziałku
Poniedziałek:
Wtorek:
Mały je, bobczy i sika, jednak nie chce pić.
Środa:
Dostał miseczkę na wodę. Oby mi się biedaczek nie odwodnił
Mam nadzieję ze chłopak bo ma zamieszkać z chłopakiem. Teraz i tak izolatka więc to ma mniejsze znaczenie. Najważniejsze aby mi z tego wyszedł i nie zaraził chomików.