Grawiśka mi schudła przesadnie do 760, musze kupic płatki owsiane i buraka.
A teraz uwaga:
Turbula:
wczoraj nie miałam chyba halucynacji, bo dwa razy sprawdzałam. Dziś jest o 100 gramów mniej.
Coś chyba z gospodarka wodną. Nadmienię, że od wczoraj prawie nie podaję zielonego, tylko aptekarsko cykorii rano na przywitanie.


