- wiek świnki - dorosła, ale nie więcej niż 2 lata
- płeć świnki - samiczka
- adopcyjne numerki świnek - 1101
- miejscowość, w której przebywa zwierzę,oraz u kogo - ok. Warszawy, u mnie - od 20.09.2013 będzie na DT
- historię zwierzęcia, przebyte choroby - o śwince zawiadomiła nas na FB pani Katarzyna, która znalazła małą wystawioną na dwór, z klatką. Zabrała ją do domu i przenocowała. Potem JD dał znać Pannie FF o śwince, a ona założyła jej wątek. Potem ja telefonicznie spowodowałam że Gosława pojechała po małą i zabrała ją do weta. A następnego dnia zawiozła do Medicavetu gdzie mała przez tydzień była w szpitalu.
Śwince zdiagnozowano grzybicę i to taką że od razu podano flukonazol i posmarowano imaverolem.
Na prawej przedniej łapie ma pododermatitis wielkości orzecha włoskiego
Cała łapa gorąca, spuchnięta, aż fioletowa. Zeskrobano aż do pierwszej krwi, dostała p/zapalne i p/bólowe, antybiotyk, plasterek chłodzący. Od jutra riwanol, opatrunki, miód Manuka na zmianę z balsamem Szostakowskiego. Rokowania były ostrożne - istniała możliwość że konieczna będzie amputacja 
Na razie - po tygodniowym leczeniu - opuchlizna zmniejszyła się o połowę
Zakończono podawanie tolfedyny i antybiotyku oraz flukonazolu i leków osłonowych.
Został immunoglucan tylko i codzienna zmiana opatrunków.
- stan adopcji - wolna
- wszelkie dodatkowe informacje dot. adopcji zwierzęcia - do adopcji do innej świnki, po zakończeniu leczenia, pododermitis może nawracać, ważne jest więc trzymanie świnki na miękkim podłożu i szczególne zwróceniu uwagi na higienę stóp
- kontakt do osoby, u której przebywa zwierzę (mail - pucka69@gmail.com lub PW)
- informację o tym, kto wydał zgodę na założenie wątku - ja wydałam.
Kogutka dziękuję wszystkim razem i każdemu z osobna za uratowanie życia
Jak ludzie mogą być tak bezmyślni? Ba, nie bezmyślni -durni! 
