Chłopaki jakiś dziś średni dzień mieli, trochę na siebie cykali, pokłócili się o jamkę (mimo, że mieli do dyspozycji dwie...) i generalnie byli coś nie w sosie. Może to przez te upały? Ale na szczęście miska jest dobra na wszystko i rozsiewa błogi spokój w klatce, a wszystkie spory się kończą
Zabieram się za założenie chłopakom wątku, nawet miałam ambitny plan zrobić do dziś, ale jednak dam sobie jeszcze trochę czasu... Chyba, że podczas tego "trochę" spłynie na mnie jakieś natchnienie i wena twórcza
Ale co by nie było - kolejne dwa z zdjęcia, oba z serii
"Trawa, trawa, pyszna zielona trawa"
omnom nom nom nom
e, Duża! masz jeszcze?