Śnieżka już umówiona na operację w poniedziałek,więc trzymajcie kciuki.
Nie liczę już na to ,że ten maluch będzie żył ważne żeby ona z tego wyszła.
A jak oboje przeżyją to maluch zostanie u mnie o ile będzie dziewczynką.
Szczególnie dziękuje Marcie_K, ona w poniedziałek zaniesie Śnieżkę do AKW.
Śnieżka odebrana, siedzi już u mnie, jeszcze jest taka "chwiejna" po narkozie, ale mam nadzieję, że już będzie dobrze...
Dziecko nie przeżyło, ciąża była najprawdopodobniej przenoszona...