Klementynka bardzo dzielna dziewczynka za TM

Pamięci tych, które odeszły...

Moderator: pastuszek

Joanka
Moderator globalny
Posty: 3580
Rejestracja: 25 kwie 2014, 21:21
Miejscowość: okolice Torunia
Kontakt:

Re: Klementynka dzilna dziewczynka i maluchy(Warszawa)-WOLNA

Post autor: Joanka »

Biedna dziewczynka.. smutne, że stało się jak się stało... pocieszające, że jej maluszki trafią do odpowiedzialnych ludzi.
Przykre, że świadomość ludzka w XXI w. jest czasem tak ograniczona... ale budujące jest, że są ludzie empatyczni i na szczęście Klementynka trafiła właśnie na nich. Oby więcej takich ludzi...
DS:Dora i Boguś[*]Biolchema,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color]
DT: Nikita i Augustyna, Lotka, Hana, Michaella, Donatella, Donatello, Rocky i Balboa
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15291
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Klementynka dzilna dziewczynka i maluchy(Warszawa)-WOLNA

Post autor: sosnowa »

Straszne to. Ale potwierdziło się, że świnki płaczą, że łzy mojej Turbuli to fakt. Wolałabym, żeby się nie potwierdziło w taki sposób,
joasior

Re: Klementynka dzilna dziewczynka i maluchy(Warszawa)-WOLNA

Post autor: joasior »

Straszna historia. :sadness: Ku przestrodze dla tych wszystkich, którym zachce się rozmnażać świnki.
Mam nadzieję, że maluszki będą zdrowo rosły mimo braku mamusi. :fingerscrossed:
Dla Klementynki na drogę do lepszego życia :candle:
Teraz boję sie o Minnie i Daisy mimo iż przeżyłam już kilka świnkowych porodów. Oby nie były w ciąży.
Awatar użytkownika
jasnoluska
Posty: 514
Rejestracja: 08 lip 2013, 8:38
Miejscowość: Radom
Lokalizacja: Radom
Kontakt:

Re: Klementynka dzilna dziewczynka i maluchy(Warszawa)-WOLNA

Post autor: jasnoluska »

Straszna historia... Nie da się nie płakać... :(

Klementynko :candle:

Najgorsze, że takich dramatów na tym forum jest wiele... Wiele niewinnych zwierząt cierpi przez nieodpowiedzialność i okrucieństwo ludzi... Dobrze, że choć w ostatnich chwilach te świnki mają szczęście trafić do takich osób jak Roksi
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie,
że zwierzęta są nieme, tylko dlatego że są nieme dla jego tępej percepcji. "

http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... f=55&t=339
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10118
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Klementynka dzilna dziewczynka i maluchy(Warszawa)-WOLNA

Post autor: Dzima »

jasnoluska pisze: Najgorsze, że takich dramatów na tym forum jest wiele... Wiele niewinnych zwierząt cierpi przez nieodpowiedzialność i okrucieństwo ludzi... Dobrze, że choć w ostatnich chwilach niektóre świnki mają szczęście trafić do takich osób jak Roksi
Dlatego warto nagłośnić te cierpienia, żeby ludzie okazali trochę cierpliwości na wizytę i transport. :sadness:
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
Dropsio

Re: Klementynka dzilna dziewczynka i maluchy(Warszawa)-WOLNA

Post autor: Dropsio »

Dokładnie, Warto byłoby opisać historię Klementynki, wrzucić na główną czy FB.
Roksi147

Re: Klementynka dzilna dziewczynka i maluchy(Warszawa)-WOLNA

Post autor: Roksi147 »

Słuchajcie odejście Klementynki to i tak zrobiła się sprawa publiczna,i uważam że zdjęcia powinny zostać ku przestrodze nic tak nie działa na ludzi jak właśnie zdjęcia.A tu chodzi żeby jak najwięcej ludzi widziało i nie kupowało z zoologów.Mam nadzieje że Klementynka czegoś nauczy bezmyślnych ludzi.


Malutka Melodynka tylko przy cycu :love: .Amber niesamowicie dba o maluchy już tak nie kontroluje sytuacji,bo widze że jest świetnie z maluchami są pod dobrą opieką.A ja wreżcie przespałam 4 h ciurkiem i od razu mi lepiej,a jak widzę ganiające się bąble to już w ogóle super.
lubię

Re: Klementynka bardzo dzilna dziewczynka za TM

Post autor: lubię »

Zgadzam się w 100%. Brakuje mi na forum wątku w stylu "dlaczego to robimy?", gdzie byłoby wyjaśnione po pierwsze, że to działalność czysto wolontariacka, jesteśmy kupą zwykłych ludzi, mających zwykłe życie, nikt nam za to nie płaci i dlatego nie ma co się burać, że to tyle trwa, bo to normalni, zwykli ludzie muszą wytrzasnąć trochę czasu z normalnych, ludzkich obowiązków. A po drugie właśnie dobrze opisana zasada działania przeciętnego sklepu zoo z dobrym, porządnie zilustrowanym opisem pseudohodowli oraz wszelkich miejsc pośrednich (bazary, hurtownie), żeby wreszcie zakończyć wieczne dyskusje wyłażące tu i tam, że kupując też ratujesz i generalnie namawianie na adopcje jest bez sensu, bo świata się nie zmieni. Nie wiem czy się zmieni, ale jak wszystko się unaoczni, to chyba więcej osób będzie miało problem z tolerowaniem obecnego stanu rzeczy. Innymi słowy, z pomocą Klementynki i innych świnek, które ten stan przypłaciły zdrowiem i życiem, rozbijmy ludziom klosz błogiej niewiedzy.
Roksi147

Re: Klementynka bardzo dzilna dziewczynka za TM

Post autor: Roksi147 »

Ze względu na zaciętą dyskusję na temat tych zdjęć.Zdjęcia zostały usunięte,zostały same opisy nie mam chęci dzisiaj się z nikim kłócić bo to jest ostatnia rzecz na jaką mam chęć.



Za zgodą autora Cyntii wstawiam "Bajkę o Klementynce"

Bajka o śwince O śwince Klementynce
Bajka krótka i smutna Bez happy endu
Była świnka Nieduża chudzinka Ze świerzbem i grzybem przywleczonym z pseudo
Niedożywiona Za młoda na maluchy Lecz już zaciążona
Brzuch rósł jak szalony Szkrabów cała zgraja
A świnka drobniutka - stanowczo zbyt mała
Noc porodu nastała Lecz dzieci były duże a mamusia za mała
Przyszło na świat pierwsze siłami natury i drugie radę też dało
Lecz trzecia było zbyt duże i się zaklinowało
I mimo fachowej pomocy którą świnka dostała małe wyciągnięto martwe a świnka cierpiała
Walczyła wiele godzin aż wreszcie się poddała
Choć czekał ją lepszy los pobiegła za Tęczowy Most i tam już została
Nie będzie już cierpiała...
Maluchy wyrosną bez mamy może nie będą pamiętać lecz my pamiętamy i pamiętać będziemy
O śwince Klementynce której los straszny zgotowano
Dlaczego? Dla kasy Bo maluszki są słodkie i sprzedadzą się łatwo
A jak nie? Nie szkodzi Pseudohodoca szybko swą stratę osłodzi
Podrostki wylądują u węży A samica niech dalej rodzi....
Morał z tej bajki wynika jasny Stop Pseudohodowlom i zwierząt sprzedaży
Ktoś powie "ha, ale Ci się marzy"
Odpowiem - tak świat bez zwierzęcego cierpienia gdzie stworzenia powołane do istnienia chciane są i kochane,
zadbane od dnia narodzin, nakarmione, gdy trzeba to leczone,
Codziennie miłością darzone, a nie gdy się znudzą - jak zepsuta zabawka w kąt rzucone...
balbinkowo

Re: Klementynka bardzo dzilna dziewczynka za TM

Post autor: balbinkowo »

Piękne i smutne, ale prawdziwe :(
Dla Klementynki :candle: ... brykaj malutka za Tęczowym Mostem!!!
ODPOWIEDZ

Wróć do „In Memoriam”