Widać, że mamusia wykończona.. Biedna, przez co ona musiała przejść..
Maluszki śliczne, ale maleńkie. Ja bym je chyba jednak podkarmiała mlekiem whiskas dla kociąt.
Frania urodziła niedawno trzy, ale najmniejszy miał prawie 100g. Te są naprawdę mikro.
Zdrówka dla rodzinki! Trzymam mocno
