na razie jest po pierwszym zastrzyku, jeszcze dwa przed nim (co 2 tyg)... dostaje tez kapsulki na wzmocnienie odpornosci, bezproblemowo pije z malej strzykawki. dzielny z niego chlopak
niestety siedzi w klatce teraz sam i najdalej od kuchni, ale to nie zmienia faktu, ze pierwszy (i najglosniej) krzyczy o jedzenie gdy otwieram lodowke lub gdy wstaje

codzienna porcja miziania jest dostarczana regularnie
