Dwa myszoskoczki do oddania, do innych skoczków [Warszawa]

ODPOWIEDZ
sempreverde

Dwa myszoskoczki do oddania, do innych skoczków [Warszawa]

Post autor: sempreverde »

Witam wszystkich...

Z przykrością muszę oddać moje myszkoskoczki, Holmesa i Watsona, ze względu na ich dobro.

Dlaczego?
Chłopcy żyli razem w jednym domku od prawie trzech lat, całkiem zgodnie, raz na ok. pół roku zdarzały im się epizody, kiedy się kłócili. Zdarzało się to jednak bardzo rzadko i w sytuacjach stresowych (np. wyjazd). Ostatni raz pogryźli się dzisiaj. Poprzednio 2,5 tygodnia temu, 3,5 tygodnia temu, 4 tygodnie temu... I jeszcze pewnie ze dwa razy od grudnia. Gryzą się do krwi, są to walki "na serio", kiedy zastaję moje myszy czerwone od krwi i ze szkodami na ciele. Na całe szczęście przy pomocy weterynaryjnej nic bardzo złego się nie zadziało, ale też na weterynarza dla pogryzionych skoków wydałam przez ostatnie trzy miesiące zdecydowanie za dużo. Chłopcy po łączeniu ostatniej szansy i wypróbowaniu chyba wszystkich metod na to, żeby żyli w zgodzie, zostali dziś ostatecznie rozdzieleni. Boję się, że się wzajemnie zagryzą i jest to niestety realna opcja.

Kogo oddaję?

Holmes: Urodzony 31 grudnia 2011 roku w hodowli Casus, zdrowy samczyk, typ raczej dominujący. Maść lt.DEH patched. Z charakteru dość płochliwy, ciężko złapać go na ręce. Od początku niezbyt lubił kontakt z człowiekiem. Bez problemu bierze z ręki ziarenka, robaczki i inne smaczki, ale nie daje się swobodnie pogłaskać w terrarium.

Tak wyglądam:

Obrazek


Obrazek

Watson: Urodzony 11 lutego 2012 roku również w hodowli Casus. Maść to Grey Agouti patched. Po pogryzieniach z kolegą ma lekko przerwane jedno uszko, co nie przeszkadza mu w funkcjonowaniu. Chłopak zdrowy, bardziej oswojony, bez problemu można go złapać na ręce (również na wybiegu) ale nie lubi długo na nich przebywać i szczypie, a nieodłożony do terrarium gryzie. Bierze smakoszki z ręki.

Tak wyglądam:

Obrazek

Obrazek

Więcej o chłopcach można poczytać w skromnym wątku: http://gerbile.pl/forum/viewtopic.php?t ... sc&start=0

Oddam ich tylko do innych myszoskoczków. Przyszły właściciel musi spełniać minimalne wymagania myszkoskoczków (tzn odpowiednio duże terrarium/akwarium, dobra karma, opieka weterynaryjna). W razie niepowodzenia z łączeniem myszoskoczek ma wrócić do mnie.

Obowiązuje umowa adopcyjna oraz w miarę możliwości wizyta przedadopcyjna lub zaprezentowanie oferowanych warunków przez skypa/na zdjęciach.

Chętnych do adopcji (oczywiście darmowej, w wyposażeniu mysz dostanie trochę karmy spożywanej u mnie, żeby się łatwiej przestawił, własnego kokosa i zestaw rurek do gryzienia) zapraszam do kontaktu: sempreverde@o2.pl
ODPOWIEDZ

Wróć do „Do Adopcji”