Grupa AA czyli Agatka i Antosia... Dwie świnki skinny :P

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
katiusha

Re: Grupa AAA, czyli Agatka, Aishka i Antosia.

Post autor: katiusha »

Moim zdaniem Twojej winy w tym ŻADNEJ :nono: Skąd ten pomysł?
Casia

Re: Grupa AAA, czyli Agatka, Aishka i Antosia.

Post autor: Casia »

Anuleczkooo no co Ty jaka to Twoja wina .. wez przestan. Oby połaczenie jej z samcem cos pomoglo :fingerscrossed: .

Ja az się boje jak moja Chrumka podrośnie, to tak się wydaje ze teraz ok ..ale dojrzewanie robi swoje :roll: .
Ostatnio zmieniony 19 mar 2015, 22:18 przez Casia, łącznie zmieniany 1 raz.
ANYA

Re: Grupa AAA, czyli Agatka, Aishka i Antosia.

Post autor: ANYA »

anuleczka pisze: Nigdy bym nie przypuszczała, że świnka jak dojrzeje to potrafi się tak zmienić :? albo to ja ją tak rozbestwiłam od małego ?
Swinki sie zmieniaja tak samo jak ludzie. Np moj Ryan sie robi coraz wredniejszy na starosc.
Awatar użytkownika
Dzima
Posty: 10121
Rejestracja: 08 lip 2013, 18:30
Miejscowość: Rogoźno
Lokalizacja: Wielkopolskie
Kontakt:

Re: Grupa AAA, czyli Agatka, Aishka i Antosia.

Post autor: Dzima »

Nie tylko twój Ryan...
A Aisha wróci do ciebie na łączenie z Lakusiem czy pójdzie do Lakusia za 6tyg?
Pyrka
Za TM :candle: Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia
anuleczka

Re: Grupa AAA, czyli Agatka, Aishka i Antosia.

Post autor: anuleczka »

Czuje się jak wyrodna matka, która nie radząc sobie z problemami swojego dziecka oddała je do ośrodka dla trudnej młodzieży :? Może nauczy się pokory i trochę wyciszy ? Dziewczynki noc spędziły przytulone do siebie. Nikt ich nie przeganiał i nie rozdzielał. Zadnych pisków, zero zgrzytów, chyba odpoczęły. Ja za to obudziłam się o 4:30 zlana potem. Sniło mi się, że ona tak bardzo piszczy :o . Zadzwoniłam do opiekunki z zapytaniem jak tam nocka ? i ku mojemu zaskoczeniu usłyszałam :ugeek: wszystko OK. Lakuś przygotowany już w transporterku do podrózy. Zaraz wyjeżdzamy... Trzymajcie kciuki...
Nejvii

Re: Grupa AAA, czyli Agatka, Aishka i Antosia.

Post autor: Nejvii »

Aniu kochana, ostatnio chyba skinnkowe rurki czują wiosnę.. u mnie była jakaś totalna katorga. Buba, która opiekowała się cały czas Jadźką i jej synkiem, teraz nawet po nim próbowała jeździć.
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7866
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Grupa AAA, czyli Agatka, Aishka i Antosia.

Post autor: jolka »

anuleczko mocno kciuki trzymam- bedzie dobrze :fingerscrossed:
uff też bym się podobnie czuła :(
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
anuleczka

Re: Grupa AAA, czyli Agatka, Aishka i Antosia.

Post autor: anuleczka »

Lakuś już po zabiegu. Zniósł go dobrze. Teraz troche go poobserwują i zadzwonią :!:
Dziewczynki są szczęśliwe swoją obecnością. Tulą się do siebie :love:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
EDIT :
Dziewczynki wróciły do setki na czas rekonwalescencji. Chłopaki mają przedzieloną 120 . Czekamy na przyjazd chorowitka...
Obrazek
Obrazek
Zaffiro

Re: Grupa AAA, czyli Agatka, Aishka i Antosia.

Post autor: Zaffiro »

Niech Lakus szybko wraca do formy a Aishka oby się wyciszyla :fingerscrossed: Nie pomyślałabym, że u ciebie będą takie problemy :( Twoja gromadka wydawała się oazą spokoju :(
anuleczka

Re: Grupa AAA, czyli Agatka, Aishka i Antosia.

Post autor: anuleczka »

Maja1983 pisze:Niech Lakus szybko wraca do formy a Aishka oby się wyciszyla :fingerscrossed: Nie pomyślałabym, że u ciebie będą takie problemy :( Twoja gromadka wydawała się oazą spokoju :(
... jak sobie tak pomyślę to Aiska od samego początku była świnką z ADHD, była tą wymarzoną, najładniejszą i wychuchaną świnką... za nie małe pieniądze. Może to przez to, że nie zaznała biedy. Pozostałe świnki były podarowane, wiedziały co to bieda, brud i smród... zaznały tyle złego w swoim życiu, że doceniają to co teraz mają. Aishka jest wspaniała jako świnka solo, blisko człowieka. Podobno u opiekunki Justyny jest przekochaną przytulaską, która ciśnie się na ręce. Wiem, że ją dobrze wychowałam jeśli chodzi o kontakt z człowiekiem. Nie mogłam postąpić inaczej, nie miałam wyboru. Mogłam dużo stracić... z trzech świnek w niedługim czasie miałabym o 3 klatki więcej... zobaczymy jak to si,ę dalej potoczy. Justyna jest w niej zauroczona. Na razie niech jest tak jak jest...
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”