A te ich opisy...
Sam i Max - dwóch chłopaków z WARSZAWY znalazło nowy dom
Moderator: silje
- Bajlandia
- Posty: 777
- Rejestracja: 12 cze 2015, 22:29
- Miejscowość: Bydgoszcz/Włocławek
- Kontakt:
Re: Sam i Max - dwóch chłopaków z WARSZAWY szuka domu
Na pierwszy rzut oka widać, że to fajne chłopaki
A te ich opisy...
A te ich opisy...
-
kasiak83
Re: Sam i Max - dwóch chłopaków z WARSZAWY szuka domu
Chłopaki ładnie jedzą, nie zwiewają już tak panicznie przy wyciąganiu z klatki, a po wyjęciu dają oznaki życia, tzn. ruszają nosem albo wąsami.
Nasza córka stwierdziła, że wyglądają, jakby byli pluszowi.
Zęby mają ładne, białe, a witaminę C ze strzykawki łykają, jakby robili to od urodzenia.
Sianko pochłaniają w ilościach hurtowych, tzn. jedzą więcej niż nasze "stałe" trzy dorosłe świnki.
A oto maluchy w całej okazałości:
Sam:

Max:

Zęby mają ładne, białe, a witaminę C ze strzykawki łykają, jakby robili to od urodzenia.
A oto maluchy w całej okazałości:
Sam:
Max:
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23234
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Sam i Max - dwóch chłopaków z WARSZAWY szuka domu
Taaak, robienie laborantom zdjęć nie jest sztuka łatwą 
skamielina rządzi
skamielina rządzi
-
kasiak83
Re: Sam i Max - dwóch chłopaków z WARSZAWY szuka domu
Chłopaki całkiem szybko się przyzwyczają do nowej sytuacji, już nie wpadają w panikę, jak ktoś przechodzi obok ich klatki, czy się do niej zbliża. Zaraz wybierają się na trawę. W cieniu jest już całkiem przyjemnie. No powiedzmy szczerze, na to co po upałach jest jeszcze trawą
Zobaczymy czy im się spodoba
. Jeśli powstaną jakieś fajne zdjęcia podzielimy się niebawem.
-
Moreni
Re: Sam i Max - dwóch chłopaków z WARSZAWY szuka domu
Widzę wysyp par męskich biało-agucich.
Śliczne te chłopaki, oby szybki znaleźli domek.
-
kasiak83
Re: Sam i Max - dwóch chłopaków z WARSZAWY szuka domu
świeża trawka to jest to!!! Chłopaki najpierw byli nieco nieufni, po kilku minutach rozbawili się na dobre, że trudno było im się pogodzić z powrotem do klatki. Poznali też naszych stałych świnokwych domowników
Wszyscy byli ciekawi siebie nawzajem i co najważniejsze nikt, nikogo nie atakował
Zdjęcia postaram się wrzucić wieczorem, będą już nieco bardziej dynamiczne 
-
kasiak83
Re: Sam i Max - dwóch chłopaków z WARSZAWY szuka domu
A oto i obiecane zdjęcia:
1. Pierwsze wyjście na trawę. Trochę się boimy.

2. Już się nie boimy. Idziemy zwiedzać to nowe miejsce.

3. Mmm... dobra ta trawka.

4. O rety! Skąd się tu wzięło tyle świnek? I czemu wszystkie idą w moją stronę?!

5. Hm... w sumie to nowe towarzystwo całkiem fajne, ale gdzie się podział Max?

6. O! Tu jestem!

1. Pierwsze wyjście na trawę. Trochę się boimy.
2. Już się nie boimy. Idziemy zwiedzać to nowe miejsce.
3. Mmm... dobra ta trawka.
4. O rety! Skąd się tu wzięło tyle świnek? I czemu wszystkie idą w moją stronę?!
5. Hm... w sumie to nowe towarzystwo całkiem fajne, ale gdzie się podział Max?
6. O! Tu jestem!
-
kasiak83
Re: Sam i Max - dwóch chłopaków z WARSZAWY szuka domu
Przedstawię jeszcze towarzystwo Sama i Maxa ze zdjęć w poprzednim poście.
Rudzik - największy i najstarszy, były stowarzyszeniowy laborant (@martu.ha to Twój tymczas z 2012, był z Bielikiem, który już jest za TM
)
Sztefan - białobrązowy gładkowłosy, można go zagłaskać, nigdy mu się to nie nudzi.
Zenio - potargany prawie czarnulek i białą pupą, najgłośniejsza świnka, jaką kiedykolwiek spotkałam. Krzyczy jak prawdziwy wieprz ciągnięty z uszy. Sąsiedzi nie mogli uwierzyć, że takie małe zwierzątko potrafi wydać z siebie takie odgłosy.
Sztefan i Zenio przybyli do nas (sąsiad akurat szukał im nowego domu, bo u dziecka stwierdzono alergię na prosiaki) jako nowe towarzystwo dla Rudzika, kiedy odszedł Bielik.
Rudzik - największy i najstarszy, były stowarzyszeniowy laborant (@martu.ha to Twój tymczas z 2012, był z Bielikiem, który już jest za TM
Sztefan - białobrązowy gładkowłosy, można go zagłaskać, nigdy mu się to nie nudzi.
Zenio - potargany prawie czarnulek i białą pupą, najgłośniejsza świnka, jaką kiedykolwiek spotkałam. Krzyczy jak prawdziwy wieprz ciągnięty z uszy. Sąsiedzi nie mogli uwierzyć, że takie małe zwierzątko potrafi wydać z siebie takie odgłosy.
Sztefan i Zenio przybyli do nas (sąsiad akurat szukał im nowego domu, bo u dziecka stwierdzono alergię na prosiaki) jako nowe towarzystwo dla Rudzika, kiedy odszedł Bielik.
- Natalinka
- Posty: 2611
- Rejestracja: 15 gru 2014, 17:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz
- Kontakt: