Sprzątanie i znów lekka przebudowa....chyba miałam za dużo wolnego czasu...
Niedługo Szkatule wyrównam poziom piętra z mopami i liczę, że po zabiegu (11.01 jedziemy na kontrolę i umówić sterylkę) uda mi się wszystkie baby połączyć
Jakie wszystko czyściutkie i pachnące....czas trochę nasyfić i nabobczyć
Żyleta szybko opanowała wejście na piętro...
odważne mam te świnie
Ciemna strona mocy
martuś tak wygląda Żyleta jak się doprowadza do ładu