Przyjaciele Lorda Pontusa

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: diefenbaker »

jolka pisze: Loczek wygląda jak królewicz ;)
potwierdzam, miałam ten zaszczyt na kolanach trzymać, okazały świń :) tylko co nieco mnie zdziwiło, że mocno chciał dorwać się do Chrupka, aż dostało się TZ, który go trzymał i kocykowi... a to Chrupek w końcu złą opinię ma ;)
Pomyślnego Nowego Roku, obfitującego w sianko i smakołyki niezliczone oraz dobrych domów stałych dla świniaczków :buzki:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

Loczek grymaśny jest - nie je pietruchy ani selera, kalafiorem też gardzi. Na wybiegu porusza się szybko, ale stabilnie - jak okręt na falach (łagodnych) i pokwikuje z cicha - chyba lubi pobiegać, ale nie ma z kim, ale cóż, ostatnio każdego by pożarł.
Wiewiórek z buraczka wygryza tylko same środki. Na wybiegu z upodobaniem staje słupka, żeby się dostać do Sroki, co wkurza Knedla.
Chrupek zjada wszystko, za to biega naokoło i popkornuje na wybiegu szaleńczo.
Oczywiście biegają osobno - wspólny wybieg zakończył się parę dni temu gwałtowną szarpaniną.

Wszystkie te obserwacje zawdzięczam wirusowi, który przytulił się do mnie w Sylwestra i nie chce sobie pójść. Więc żeby świń nie zarazić - zamiast brać na kolanka - wypuszczam na długie wybiegi.
No i nie mam jak kupić baterii do aparatu, a stara spuchła na nic.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
diefenbaker
Posty: 1787
Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
Miejscowość: Piaseczno
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: diefenbaker »

Świnie pewnie z tego powodu zadowolone no i masz urozmaicony kanał przyrodniczy :D
:fingerscrossed: za szybkie pozbycie się niechcianego towarzystwa (oczywiście o wirusie mowa ;) ).
katiusha

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: katiusha »

Prawdziwy Animal Planet :lol: Przy tylu świniach nie trzeba TV, wiem coś o tym :laugh:
Zdrówka!
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

Animal Planet? O mały wlos bylby OIOM lub SOR :tired:

Poszłam sobie od świń, coby nie kichać im, siadłam pod kocykiem, książkę czytam.
Nagle jak nie gruchnie cos w chlewiku, rety! rety! uciekać!
Lecę ratować - wszyscy cali, pochowani do dziur, nikt się nie rusza, jak myszy pod miotłą siedzą.
Na środku leży pół pokrywy drucianej od casity.
Spadła i załomotała jakby się zwaliło pięć garnków na raz.

Knedel i Sroka siedzą w 120 Casicie. Coś tam dorzucałam na siekacz i zostawiłam otwartą połowę pokrywy, takiej drucianej, półwalcowatej. Tak się wyginała, wyginała, aż gruchnęła.
Co daję pod rozwagę użytkownikom Casit... :glowawmur:
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
katiusha

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: katiusha »

:shock: Kanał katastroficzny też widzę masz..
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8038
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: silje »

A góra góra od klatki w ogóle potrzebna jest? Ja wszystkie pościągałam.
No chyba że koty kaszubskie wpadają czasem do Ciebie w odwiedziny, to wtedy wiadomo- musi być.

Zdrowiej! :buzki:
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Sajka, Imre, Lotka +20 w DT
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

Koty wpadają swoją drogą, :-) (http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... 10#p321852) a i czasami musze nakryc kocem, kiedy wietrzę, bo klatka stoi blisko okna. Wtedy te pokrywy sa wygodne.
Dziękuję!
Jutro do pracy, co zrobić.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23173
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: porcella »

Zaświnienie wzrosło do stanu ośmioświnia :rotfl: a miało juz NIGDY nie wzrosnąć... :glowawmur:
No ale laborantki sa tylko na chwilę - za to takie ruchliwe, że nie sposob zrobić im zdjęcia więc nadal nie maja imion, ani watku, za to mają długie, ostre pazurki...
A Czarnuszek miał być kolegą któregos z samczyków, a okazał sie rekinem świniożercą, małym potworem kopiącym i gryzącym...
Reszta bez zmian.
Toczą się negocjacje w sprawie Wiewiórka i Loczka... :buzki:
Liczba klatek wzrosla do sześciu :laugh:
idę kończyć sprzatanie.
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
NIKI 2

Re: Przyjaciele Lorda Pontusa [*]

Post autor: NIKI 2 »

porcella pisze:Zaświnienie wzrosło do stanu ośmioświnia :rotfl: a miało juz NIGDY nie wzrosnąć... :glowawmur:
Skąd ja to znam :lol:
porcella pisze: Toczą się negocjacje w sprawie Wiewiórka i Loczka... :buzki:
Trzymam kciuki, żeby wypadły pomyślnie :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”