Ale boisz się o wetów? Suchy żarcik.
Wszystko będzie dobrze. Drops czuje, że jego duża jest przy nim. Im Ty będziesz spokojniejsza, tym i on lepiej zniesie kujkę- świnie jak dzieci wyczuwają emocje swoich świnkomamuś.
Boję się właśnie, że mu nie będzie chciało lecieć i będą go kilka razy kujać... Bo się jakieś zrosty porobiły w miejscu poprzednich wkłuć. A czeka nas jeszcze co najmniej 2/3 kujki w ciągu kolejnych 3 miesięcy...
Dzisiaj do mnie babcia zgadała, że "słyszała, że biorę kolejna świnię i czy mogłabym to zrobić po wakacjach, no chyba że weźmiemy obie ze sobą". Emmm... Co? Czy ja o czymś nie wiem? A tydzień temu usłyszałam od mamy, że nie ma szans... Nie bardzo wiem co mam o tym myśleć
jutro?? czemu jutro jak ja byłam dzisiaj! i to z Pigunią!
będzie leciała krewka! trzymamy kciuki (niech się Drops we mnie nie bawi.. swoją drogą sama w tym tygodniu idę na kujkanie i boję się, że mi nie będzie leciała krew )