
Puchate Siły znowu we dwoje
Moderator: silje
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Ja również
Śmierć Fuzzy (i nie tylko) też mnie jakoś rozstroiła i ryczałam dziś oglądając zdjęcia Tamy... staram się oddalać te myśli, bo przecież nic już nie zmienią, ale nie zawsze się da. Widać czasem to potrzebne, żeby się jakoś uporać wewnętrznie. Bezsilność jest okropna i myśl, że gdyby... też mam często do siebie żal, że nie było mnie przy Tamie, że może mogłam jej pomóc, ech... pozostaje chyba wierzyć, że zrobiło się wszystko co w tamtej chwili uważało się za słuszne, nie da się przewidzieć wszystkiego... życie wciąż zaskakuje (szkoda, że tak często niemiło).

- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Puchaci leją nieprzyzwoicie. No dobra, wczoraj nie sprzątałam, fatalnie się czułam. Przez dwie doby trzy świnki są w stanie ze 120 pełnej trotów i siana zrobić ohydny chlew, nie było ani centymetra suchego. Ciekawe ile trzeba moczu, żeby tak się popisać. Dodam, że są trzy duże poidła, codziennie zmieniam, bo puste. No upał,co robić.
Musimy na trotach być o tej porze roku, bo drybed za ciepły, a niestety pan Pseudobóbr trenuje siekacze na matach łazienkowych. Mam nadzieję, że tego nie konsumuje. No nie da się.
Musimy na trotach być o tej porze roku, bo drybed za ciepły, a niestety pan Pseudobóbr trenuje siekacze na matach łazienkowych. Mam nadzieję, że tego nie konsumuje. No nie da się.
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Chłodniej im przynajmniej
a moje nic nie piją

a moje nic nie piją

- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Oj leją, leją, wszyscy leją równo...
- sosnowa
- Posty: 15295
- Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Leją a potem śmierdzą. Grawa aż powala, zwłaszcza, że ma długie futro, to jest gdzie te smrody produkować. Kąpanie będzie, ale cały czas się boję, żeby się nie rozchorowała, bo chude to i wątłe
- diefenbaker
- Posty: 1787
- Rejestracja: 17 lip 2013, 18:15
- Miejscowość: Piaseczno
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Ja też nie mogę kąpać ze względu na chorobę. Przemywam za to mokrym płatkiem kosmetycznym w najgorszych miejscach.
- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Chusteczki dla niemowląt są niezłe.
A Grawę to ja bym ostrzygła, az się oblizuję na samą myśl...
A Grawę to ja bym ostrzygła, az się oblizuję na samą myśl...

- Inez1989
- Posty: 171
- Rejestracja: 15 lip 2015, 14:00
- Miejscowość: Warszawa
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Porcella strzyżesz Świneczki? 

Re: Puchate Siły
Moje niestety tez nie piją :
ale jak daje strzykawką to chcą mnie razem ze nią pochłonąć!! 


- porcella
- Moderator globalny
- Posty: 23210
- Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Puchate Siły
Wyłącznie swoje i blisko zaprzyjaźnione - pełne amatorstwo.Inez1989 pisze:Porcella strzyżesz Świneczki?
Ale strzygą groomerki i wetki, np w Mv pytaj. Dr Ewelina Rachtan strzygła psy i koty, pewnie świnkę by też machnęła
