Moje kochane świnki (po)morskie..

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: swissi »

Dzielny chłopczyk napewno ładnie się zagoi :fingerscrossed:
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
NIKI 2

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: NIKI 2 »

Za dzielnego Simonka :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23207
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: porcella »

Piękny Pan Cerowany :-)
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
silje
Moderator globalny
Posty: 8077
Rejestracja: 07 lip 2013, 21:24
Miejscowość: Sztum/Czernin
Lokalizacja: woj. pomorskie
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: silje »

Wczoraj dostałam wynik hispatu . Trudno być optymistą niestety..

Pacjent: świnka morska, Simon
Badany materiał: guz gruczołu sutkowego
Opis: W badanym materiale widoczne komórki kształtu walcowatego lub sześciennego z dużymi
jądrami i wyraźnymi jąderkami rozrastające się do światła pęcherzyków i piętrzące się na delikatnej
błonie podstawnej, wysoka aktywność mitotyczna (liczba mitoz 8-10 w polu widzenia). Margines
zdrowych tkanek zachowany.
Rozpoznanie: Gruczolakorak prosty (adenocarcinoma simplex) III stopień złośliwości .
Komentarz: Gruczolakorak gruczołu sutkowego jest nowotworem złośliwym pochodzenia
nabłonkowego, dość często daje przerzuty do regionalnych węzłów chłonnych oraz odległe.
Wskazane wykonanie zdjęcia RTG klatki piersiowej w obu projekcjach. Do badania nie nadesłano
regionalnego węzła chłonnego co utrudnia prognozowanie przebiegu choroby. Rokowanie jest
ostrożne lub złe (należy brać pod uwagę stan kliniczny pacjenta).


A niby takie nic. Na zdjęciu guzka które chciałam tu wstawić nic właściwie nie było widać.
Sama zmiana podobno niewielka, ale jednak mocno złośliwa niestety. Na razie świń wydaje się być w całkiem dobrej kondycji. Tyle, że pomaleńku chudnie.
Moje kochane świnki (po)morskie: Bronek, Finka, Dorjan, Imre, Lotka +12 w DT
loriain

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: loriain »

Ojejku :sadness: bardzo mi przykro... i mimo złych rokowań trzymam kciuki :fingerscrossed:
Co teraz? Operacja?
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: swissi »

:( trudno coś napisać. :fingerscrossed: za leczenie
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
Awatar użytkownika
Cynthia
Moderator globalny
Posty: 12537
Rejestracja: 07 lip 2013, 16:05
Miejscowość: Kęty/Zielonka
Lokalizacja: Kęty/Zielonka
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Cynthia »

Ech, smutne wieści... Z tymi świniakami zawsze coś :glowawmur:
Chocolate Monster

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Chocolate Monster »

Kciuków moc! :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Asita
Posty: 9428
Rejestracja: 18 lut 2015, 18:11
Miejscowość: Sopot
Kontakt:

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Asita »

Co to jest "regionalny węzeł chłonny" i jak niby go przesłać do badania?
Moje myszaki http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=4152
Żurek i Alfredzik na zawsze pozostaną z nami
Katia69

Re: Moje kochane świnki (po)morskie..

Post autor: Katia69 »

Simonku :( :fingerscrossed: :fingerscrossed:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”