potwory i spółka! - pięcioświń

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
ODPOWIEDZ
loriain

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: loriain »

Jutro mam luzny dzien to cos pokombinuje. Niby bungalow duzy, ale reszta pokoju tez moze byc ich :lol:
Wlasnie dostaly kolacje, wiec sa dzikie galopy :twisted:
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: swissi »

dominika45 pisze:Może tę otwartą przestrzeń najpierw pozastawiaj czymś.. np. kawałkami kartonu - taki jakby labirynt - one będą miały poczucie, ze to jednak zamknięta choć trochę przestrzeń i poczują się trochę bezpieczniej.. ja tak robiłam swoim najpierw ale dlatego, ze bałam się że gdzieś się schowają a one maja własnie inaczej, ze poza koc nie wyjdą a gdy była taka niby zagroda z papieru to chciały wyjść dalej..

tez tak miałam pierwszy tydzień miały wybieg ogrodzony kartonami później kartony zabrałam był jeden pokój a za jakiś czas otworzyłam drzwi i teraz mają 2 pokoje i kuchnie... a jak nie chce Żeby wyszły z pokoju a ja wychodzę to lecą za mną do drzwi haha. Kwestia charakteru prosiaka
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
dominika45

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: dominika45 »

loriain pisze:Jutro mam luzny dzien to cos pokombinuje. Niby bungalow duzy, ale reszta pokoju tez moze byc ich :lol:
Wlasnie dostaly kolacje, wiec sa dzikie galopy :twisted:
tak ale tu chodzi o to, żeby miały poczucie, ze to się kończy.. świnki chyba tak mają - przynajmniej moje, gdy schowają choć jedno oko np. za jedną chudą nóżka krzesła to już uważają, ze ich nie widać.. Może Twoje są przerażone powierzchnią wolną.. poustawiaj im różne rzeczy.. np. krzesła i przysłoń czymś.. jakim kocykiem - one będą miały jakiś azyl?.. ale zwiedzać pójdą nie martw się najodważniejsza z nich pociągnie pozostałe.. :świnka1:
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: swissi »

racja może za dużo wolnej przestrzeni moje jeden pokój nie jest taki wielki a też rzadko kiedy idą na środek dywanu a drugi to jest stół , krzesła fotele, stolik i najlepiej się czują pod fotelami śpią i co ciekawe każda ma swoje miejsce i swój 'pod fotel' haha
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
balbinkowo

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: balbinkowo »

Myślę że wiele zależy od charakteru świnki. Moja panny mają wybieg 24/7 a jedynie Balbi-obieżyświat wychodzi z klatki, bo wiadomo, sianko z paśnika na zewnątrz smakuje lepiej :lol: A Fiona chodzi na zewnątrz tylko wtedy gdy jest wywalana przy okazji porządków i tylko za Balbinką :idontknow:
loriain

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: loriain »

Pewnie macie racje, jutro 'zagrace' troche pokoj i zobaczymy. Moje poprzednie dwie proski, chodzily do klatki tylko na siku, Bob sie wogole przestrzeni nie bal, maszerowal srodkiem pokoju, a jak ktos mu na drodze stanal to potrafil okwiczec i dziabnac :lol: brakuje mi go :sadness:
Awatar użytkownika
swissi
Posty: 766
Rejestracja: 03 sty 2016, 12:39
Miejscowość: Toruń
Lokalizacja: Toruń
Kontakt:

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: swissi »

:pocieszacz: wyjątkowa świnka była. miał super charakterek ;)
Kraska (ze mną od 06.02.2016) :love: http://www.forum.swinkimorskie.eu/viewt ... =55&t=5913
MELCIA [*] 21.12.2015 EMIL [*] 19.04.2012 ZWINKA [*] 28.05.2019 [/size]
paprykarz

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: paprykarz »

Ja nakupowałam rur, o takich http://betor.pl/kanalizacja,40,25, wyjęłam ze środka tą gumową uszczelkę i maja tunele jak ta lala :) Najgorzej jak w ten trójnik dwie wsadzą kuper to już darcie ryja bo blokada :lol: Może nie jest to jakieś mega ekskluzywne ale łatwo umyć a prosiakom się podoba.
loriain

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: loriain »

Juz sobie wyobrazam te wrzaski :laugh: moze kiedys moim tez nakupuje, narazie koniec zakupowych szalenstw bo chce dojechac na swieta do mamy ;)

Czeka nas kolejna ciekawa noc, teraz Luniak ma rujke i dostala malpiego rozumu :roll: :lol:
paprykarz

Re: Potwory i spółka - walczymy z pieczarkami

Post autor: paprykarz »

Na szczęście te rury, z tego co pamiętam, to niedrogie :)

Najlepsza mina gościa w sklepie:
- Poproszę rury z PCV
-Jaka średnica?
- No ... yyy... taka, żeby mi świnka morska sie zmieściła :)
- To co pani z tymi biednymi zwierzakami zamierza robić!?
:laugh:

Chciałam dobrze a mnie tu posądzali o dręczenie futer
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”