Futrzane stado Paprykarza

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
Pikabu

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: Pikabu »

Dzisiejsi rodzice... niektórzy to serio :glowawmur: :glowawmur: :glowawmur: Wspaniały pomysł kurcze mamuśki miały... tak w sumie to szkoda, że nie było tam dzików, bo może lepszą by miały nauczkę. Ogólnie nie jestem wielką fanką halloween. Uważam, że lampiony z dynii i jakieś tam własne, zamknięte imprezy przebierane są fajne. Ale nie każdego cieszy dzwonek do drzwi co 5 minut. I ew. konsekwencje nie posiadania w domu słodyczy. Drzwi mojej babci oberwały jajkiem bo nie dała słodyczy, nie miała ich w domu bo ona nie świętuje halloween. Ale spotkałam i miłe dzieci chodzące po klatce, które mi powiedziały "bo wie Pani, my psikusów nie robimy, bo nie wszyscy wiedzą, że będziemy prosić o cukierki. No ale tak się mówi." Po czym tłumaczyły mi dzieciaki urocze czemu, mimo że mówiłam im, że wiem :P

A jeżeli chodzi o psy w połączeniu z dziećmi i rodzicami to ja miałam ubaw po pachy jak pewnego dnia jechałam na dół windą (mieszkam wysoko) nagle winda zatrzymuje się na pierwszym piętrze a tam pan i 2 dzieci, na oko ok 5 i 7 lat. Dzieci w krzyk bo pies a pan natychmiastowy foch, że mam szybko zamykać przyciskiem drzwi bo dzieci się boją i oni nie mogą teraz zjechać na dół (żeby było jasne na parter z pierwszego piętra :P)
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

No żeby głosu nie straciły ze strachu :lol: Ludzie to maja bicia na system. :glowawmur:
Gaja
Posty: 1465
Rejestracja: 09 wrz 2014, 7:57
Miejscowość: Mińsk Mazowiecki
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: Gaja »

Witam się :welcome: . Zaczęłam "pochłaniać" wątek ( wcześniej tu nie byłam :redface: ). Jeszcze trochę i przeczytam wszystko :szczerbaty: . Ale już wiem - piękne stadko i dużo pozytywnych emocji :buzki:

Co do Halloween - nie popadajmy ze skrajności w skrajność. Jestem osobą wierzącą ( nie wstydzę się tego ) - ale nie uważam, że zabawa halloweenowa to coś złego ( może ta świadomość wynika także, w jakimś stopniu, z mojego wykształcenia :think: - może także z faktu, iż mam własny, prywatny "kręgosłup moralny" ) . Jak byliśmy w niedzielę w kościele ( nota bene mój starszy syn jest ministrantem ) to było wyraźnie powiedziane przez księdza na ambonie, żeby nie brać udziału w akcjach halloweenowych, bo to pogańskie i satanistyczne ( no, ale ja się pytam - czy coś pogańskiego może być równocześnie satanistyczne? Nie zawsze. Bo chrześcijanie muszą jednocześnie wierzyć w diabła/szatana - niebo i piekło - to w naszej wierze jest oczywiste. Widzę więc pewno nieścisłość w wyjaśnieniach kościelnych tych "obrządków" ). Do czego zmierzam - ja, mimo, iż jestem praktykującą katoliczką, "puściłam" młodsze dziecko, by zbierał cukierki "po sąsiadach" na Halloween. I nie uważam, aby to było jakieś szczególnie głupie zachowanie. Ale przyznaję - w sytuacji, która opisałaś, paprykarzu, "mamuśki" zachowały się po prostu nieodpowiedzialnie...
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Dziękujemy za odwiedziny :)
Też jestem osobą wierzącą. Może niekoniecznie co tydzień będącą w kościele ale wierzącą. Niech się tam dzieciaki bawią ale kurde czaić się na ludzi w krzakach? Mój Małż mówi, że pewnie dzieciaki siku robiły hehehhe Wszystkie 4 na raz? TAm ciemno masakrycznie i te dziki latają i ryją.
Inna sprawa, że mnie tak kiedyś policja zahaczyła :lol: Mają na okolicy kilka miejscówek i polują, pewnie na jakiś dilerów. Albo sami po krzakach siku robią. Oni do mnie z pytankiem co ja tu robię o tej porze a ja z psami, w piżamie i kurtce popylałam :laugh: PAn się pyta czy mam dokumenty. Już mu chciałam powiedzieć, że ja nawet gaci nie mam pod spodniami a co dopiero o dokumentach mówić. No wiem, że wstyd latać po ulicy w śpiochach :102: ale tu ciemno, kilka domów a jak się psu zachce w nocy to siła wyższa przecież. W kieckę balową się przebierać nie będę, żeby na koniec uliczko iść.
Alex

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: Alex »

A ja dodam ze duzo zwyczajow koscielnych tez jest poganskie swieto wszystkich swietych korzenie ma poganskie choinka na boze narodzenie tez przyszla od poganskich zwyczajow i duzo by tu jeszcze wymieniac. Jestem wierzacy i jak wielu wiem ze nasza religia praktykuje swieta i zwyczaje poganskie a jednak je obchodzimy.
loriain

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: loriain »

Jutro mamy slowianskie Dziady ;)
Ciekawy co by policjant odpowiedzial na brak majtek :laugh:
Awatar użytkownika
Cooyo
Posty: 867
Rejestracja: 02 kwie 2015, 21:25
Miejscowość: Gdańsk
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: Cooyo »

Nie no, chyba chodzenie po domach i proszenie o cukierki w ramach zabawy jeszcze może być, ale rzucanie jajkami i tym bardziej wyskakiwanie z krzaków to już duża przesada :evil: jeszcze, że tam stały te matki i się na to godziły :evil:
Zapraszamy do naszego wątku - tutaj! :D
Obrazek

Cookie, Zeus, Rubin, Onyks, Anubis :love:

Yoko i Hippo na zawsze w mojej pamięci :candle: :swieca:
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7897
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: jolka »

Ubawilam się wizją ganiania po krzakach bez majtek :lol: Hmm ale ja z Pola też rano tak wychodziłam -dres na koszulę nocną i do parku :mrgreen:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23199
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: porcella »

Ale głupie baby!
btw Bardzo ciekawe wyczytałam, że wampiry to słowiański pomysł, (niektórzy uważają, że z Chin przez Tatarów) więc Halloween w sumie tez nasze :-) A dynie ze świeczkami to się stawiało jak jeszcze nikt o Ameryce nie słyszał...
http://wyborcza.pl/7,75410,20912325,slo ... zmowa.html

Co to ma wspólnego z satanizmem, to nie wiem, szatan, jeśli jest, to nie w takich głupotach się przejawia, niestety.

@Aga, na dziki uważaj, duże są i paskudne, nie lataj bez gaci, bo zimno!
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: martuś »

Moim pierwszym odruchem do dzieciaków chyba byłoby trzepnięcie ich w łeb :roll: A na "mamuśki" to najlepiej napuścić policję - zawsze mogłaś odebrać to jako napad :twisted: Denerwują mnie te lalunie co na wszystko pozwalają swoim bachorom i to modne ostatnio bezstresowe wychowanie :angry:

Aga skoro tam tyle policji to uważaj gdzie i komu dajesz podejrzane worki z sieczką :laugh:
Obrazek
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”