Futrzane stado Paprykarza

Tutaj opowiadamy o naszych pupilach.

Moderator: pastuszek

Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
NIKI 2

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: NIKI 2 »

Trzymamy mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed:
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Nie dziękuję póki co, żeby nie zapeszyć. Właśnie z domu wychodzą a ja już tracę kontakt z bazą ze stresu. Wyć mi się chce.

Martuś - no właśnie zdziwiona jestem, że on tak w miarę spokojnie siedział. Ale mój brat już trochę siedział u mnie to może psisko już zmęczone było.
Awatar użytkownika
martuś
Posty: 10212
Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
Miejscowość: Złocieniec
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: martuś »

Brat to chyba od rana już u Ciebie siedział ;)
Z chłopakami będzie wszystko ok. Złocieniec trzyma za nich kciuki :fingerscrossed: :102:
Obrazek
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

martuś pisze:Brat to chyba od rana już u Ciebie siedział ;)
Z chłopakami będzie wszystko ok. Złocieniec trzyma za nich kciuki :fingerscrossed: :102:
I nie puszczać prosimy :)
łeee od rana to nie. Gdzieś od 12-12.30 :) Pomagał wózek na półpiętro wtargać.
loriain

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: loriain »

I co powiedzial weterynarz?
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

Na wyniki czekamy bo pojechała krew się badać do Niemiec. W obrazie USG bez zmian. Jak z krwią ok to się cieszymy i będzie zbieg (tu już się mniej cieszymy).
loriain

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: loriain »

Nie zadowoli was nic jak widze :lol: (zarcik)
katiusha

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: katiusha »

Dorzucam :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
paprykarz

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: paprykarz »

loriain pisze:Nie zadowoli was nic jak widze :lol: (zarcik)
A bo widzisz. Żadne rozwiązanie nie jest bezpieczne :(

Dziady na spacerku
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Taką kamizelkę kupiłam dla dzieciaczka. Prezentuje znany model: Toffi
Obrazek
Jak wiadomo nasz Julek ma problemy psychiczne :lol: , więc żeby jakoś złagodzić stres związany ze zmianami w domu, wstawiliśmy już łóżeczko. Efekt - kotełki tam śpią, bo to oczywiście dla nich postawiłam (wg niech oczywiście)
Obrazek
Julek częstuje się sianem od prosiaków
Obrazek
loriain

Re: Futrzane stado Paprykarza-dom wariatów

Post autor: loriain »

Czasami trzeba liczyc na mniejsze zlo...
Kubraczki maja eleganckie :102:
No wiesz, nie mozesz zwierzat szokowac naglym, niezapowiedzianym pojawieniem sie kolejnego Duzego (jeszcze malego) :lol:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Nasze świnki”