Czas odkurzyć wątek, dawno tu nie zaglądałam....ale wstyd
Chimera rośnie i przybiera na wadze, zaczyna wręcz hodować drugi kark

chyba nie jest mi dane posiadać normalnych świnek (dzięki Lilith ) Chimera jest zaczepna i to akurat do Zuli, nie raz już oberwała, a nadal się stawia. Jest uparta, złośliwa i kształtuje sobie wredny charakterek

Wygania np Żyletę z legowiska, wchodzi się wysikać i ucieka. Wybieg nie kończy się na hasło "do siebie"....ooo nie! Mopy wracają-Chimera nie. Kwiczy najgłośniej i grucha najgłośniej, szczególnie ok 4-5 RANO!
Siula pociesz mnie i napisz czy Matylda jest również taka zołzowata
Jest mi przykro, przeglądając Nasze Świnki nie mogłam uwierzyć ile prosiaków odeszło...i to w krótkim czasie.
Boję się, że kiedyś i ja będę musiała zakładać wątek In memoriam.
Trochę zdjęć:
Dziewczyny dostały jakiś czas temu poduszki od elka_w
Tak wygląda ich intensywny wybieg
Przywłaszczyły sobie nawet legowisko Mańka
Maniek-wersja świąteczna
Przez 2 dni gościłam malutkich chłopców od Izy-w drodze do DS. Liczę, że będą mieli wątek.

Pyrka
Za TM

Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia