Osocze bogatopłytkowe otrzymuje się z krwi świnki morskiej (pobranej normalnie, jak do badań), która następnie jest odwirowywana dzięki czemu następuje jest rozwarstwienie, tak by można było wyizolować interesującą nas część krwi. Krwinki płytkowe posiadają silne zdolności regeneracyjne, stymulujące golenie się tkanek. Wykorzystywane jest przez ludzi w medycynie estetycznej, a także coraz częściej znajduje zastosowanie w leczeniu stawów i mięśni.
Według mojej wiedzy, wykorzystanie krwi w okulistyce dopiero raczkuje, ale jej wykorzystanie przynosi bardzo pozytywne rezultaty. Przygotowany preparat po prostu zakrapla się do oka, więc jedynym stresem dla świnki jest wcześniejsze pobranie krwi.
W przypadku mojej świnki udało nam się pobrać dwie próbówki krwi, co wystarczyło na przygotowanie trzech strzykawek (insulinówek) osocza. To, które wykorzystujemy obecnie, należy przechowywać w lodówce, a na jego wykorzystanie mamy 72h. Po tym czasie preparat traci swoje właściwości i zaczynamy kolejną porcję, którą do tego czasu trzymamy zamrożoną. Oko mojej świnki jest mocno uszkodzone, znajduje się w nim głęboka blizna. Po skończonej kuracji podzielę się efektami. Chętnie dowiem się także jakie są Wasze opinie na temat tej metody leczenia
