Martus, może uda Ci się znaleźć miejsce gdzie nie trzeba być przed świtem
Polska przyroda
Moderatorzy: Panna Fiu Fiu, Dzima, kakazuma
					Regulamin forum
Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
	Tematy nie odwiedzane dłużej niż 90 dni będą usuwane.
- 
				
				Dropsio
 
Re: Polska przyroda
Gęsiówki ponoć kila lat temu były gatunkiem komisyjnym, tak przynajmniej pisał mi znajomy ptasiarz (z którym zresztą chyba będziemy obstawiac Rakowice na liczeniu wodno-blotnych za tydzień ). 
Martus, może uda Ci się znaleźć miejsce gdzie nie trzeba być przed świtem
 U nas np. zlatuja się koło 8, potem między 9 a 10 lecą bieliki i wszystko plosza, wiec równie dobrze można by się kłaść wtedy. Grunt żeby przyjść jak jest pusto i ptaki nie widza jak człowiek się kręci i nagle znika, bo będą bardzo nieufne. 
			
			
			
									
																
						Martus, może uda Ci się znaleźć miejsce gdzie nie trzeba być przed świtem
- martuś
 - Posty: 10226
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
 - Miejscowość: Złocieniec
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 - Kontakt:
 
- 
				
				Dropsio
 
Re: Polska przyroda
Zaczęły się mrozy to i w karmniku ruch się zrobił. Mamy parkę sierpówek, kilka modraszek i bogatek, kosy, wróble, dziś doleciał drugi rudzik, a wczoraj pojawiły się mazurki. W kompostowniku pojawia się strzyżyk, resztki orzechów po sikorach zbierają sroki i sójki. Generalnie gdzie się przez okno nie wyjrzy, tam coś lata, skacze, ćwierka albo je 
 

			
			
			
									
																
						
- 
				
				Dropsio
 
Re: Polska przyroda
Dzisiejszy spacer. 
Czapla siwa. Zwróćcie uwagę na jej stopy! W środku pomarańczowe, a z wierzchu ciemne

Usiadła nam przed nosem...

Światło było tragiczne... Ale udało się je podejść.

Pogęgały...

Poskrzeczały...

I poszły spać
 

Następne były szczygiełki

Po drodze spotkaliśmy też sikorkę, wygląda na ubogą

Towarzyszył jej mysikrólik

A tutaj już karmnikowi goście
Kos

I dzwoniec

			
			
			
									
																
						Czapla siwa. Zwróćcie uwagę na jej stopy! W środku pomarańczowe, a z wierzchu ciemne

Usiadła nam przed nosem...

Światło było tragiczne... Ale udało się je podejść.

Pogęgały...

Poskrzeczały...

I poszły spać

Następne były szczygiełki

Po drodze spotkaliśmy też sikorkę, wygląda na ubogą

Towarzyszył jej mysikrólik

A tutaj już karmnikowi goście
Kos

I dzwoniec

- martuś
 - Posty: 10226
 - Rejestracja: 08 lip 2013, 12:25
 - Miejscowość: Złocieniec
 - Lokalizacja: zachodniopomorskie
 - Kontakt:
 
Re: Polska przyroda
Kiedyś jak mieliśmy karmnik to mnóstwo dzwońców przylatywało 
 Jednego roku przylatywał też grubodziób - piękny ptak...
			
			
			
									
													- 
				
				Dropsio
 
Re: Polska przyroda
Jak na razie z trochę ciekawszych - nad Bobrem słyszeliśmy pójdźkę, przy czym brzmiało jak dwa ptaki, więc jest szansa że para zamieszkująca piękne, dziuplaste drzewo. Zastanawialiśmy się z tatą czy tam jakaś sowa mieszka, bo miejsce piękne, ale wypluwek żadnych nie znaleźliśmy... Widzieliśmy dwa razy z daleka podczas czatowania jakąś małą sowę z jasniejszą piersią, ale nie byliśmy w stanie stwierdzić, czy sóweczka, czy pójdźka. Teraz już wiemy 
Za to na skałkach niedaleko od domu wysłuchaliśmy dziś puchacza. W sumie zaczęły im się już "toki", więc drzeć się może jak najbardziej. Wcześniej wiedzieliśmy tylko o puszczykach które słychać było latem przy otwartym oknie...
			
			
			
									
																
						Za to na skałkach niedaleko od domu wysłuchaliśmy dziś puchacza. W sumie zaczęły im się już "toki", więc drzeć się może jak najbardziej. Wcześniej wiedzieliśmy tylko o puszczykach które słychać było latem przy otwartym oknie...
- 
				
				Dropsio
 






