Za rzadko tu bywam XD... Ale to nic, i tak nikt by mi nie dał skinny do adopcji, bo nie mam samochodu. I co najgorsze mieć nie mogę. Ech, tak to już bym dawno zrobiła prawko dla prośków. A poza tym adopcja w GDAŃSKU? Już gdzieś pisałam wcześniej, że 3city to jakieś dziwne, bezświniowe miejsce, więc sądzę, że tutaj każdy prosiak do adopcji, niezależnie od rasy, od razu znajdzie kolejkę chętnych! Ja w związku z bezświniowem kolejne dwie świnki zamierzam - nabyć od hodowcy dodatkową skinkę, bo takie życzenie ma małż, tylko muszę się popytać zaprzyjaźnionych hodowców, od kogo najbliżej, a drugą prośkę, zupełnie dowolną mam nadzieję adoptować, ale prawie na pewno nie z Gdańska. Sztum mi chodzi po głowie z oczywistych względów

.
Powodzenia maluchom, szczególnie Maurycemu z niespodzianką. Śliczności
