Maniek przerzucił się tak dla rozrywki na problemy z oczami

Jedno oczko zaszło mu trzecią powieką i było lekko czerwone. Nie targałam go jeszcze do weterynarza, bo mam jeszcze Dicortineff-vet i zakraplam mu od soboty. Uznałam, że jak się nie poprawi przez weekend to pojedziemy, ale jest już ładne. Dzisiaj wieczorem ostatnie zakroplenie i chyba wizyta nas ominie....ufff chociaż tyle
Myślałam (znów) nad połączeniem dziewczyn ale Zula i Chimera reagują ostrą agresją jak widzą Szkatułę "nie-przez-karty", więc odpuszczam.... chodzą mi po głowie myśli nad doświnieniem, ale obawiam się że może być podobna reakcja. Poczekam też, aż atmosfera w domu się oczyści, bo przypomniało się starym jakim jestem pasożytem...tak więc...tego.... czekamy...

Pyrka
Za TM

Chelsea, Żyleta, Zula, Szkatuła, Gryf, Koko, Sztanga, Misia, Chimera, Pataszon, Harpia, Furia