Puckowe futerka- Cezarek*, Diablik i Bambolina plus Ryszard pies

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - dwa kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: pucka69 »

No właśnie. Poprzednie kosze jak było chore ładnie jadły z miseczki ew. z łyżeczki. a leki brały z pipety. A ten "nie i nie". I chudnie :sadness:
Obrazek
Mk1609

Re: Puckowe futerka - dwa kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: Mk1609 »

Może jakiś Kot robi mu jogging?
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - dwa kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: pucka69 »

Karo twierdzi że mieszanką młody jęczmień, mąka lniana, mąka kokosowa, zmielone nasiona ostropestu żadna kosza nie pogardzi. Z tego zestawu mam ostropest :roll:
Obrazek
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - dwa kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: pucka69 »

Trochę zjadł, chyba skumał trochę o co chodzi w karmie w strzykawce. Zjadł trochę tego, trochę tamtego. Trochę się wyziębił i odwodnił. Przy okazji kroplówki u dr Agaty został obmacany. Dr usłyszała niemiarowe tony serca? i wyczuła dziwny twór ruchomy koło nogi w jamie brzusznej. Taaa ...
Więc jutro rano do dr Magdy, zostawiam gnojka i wieczorem odbiorę. A w piątek jedziemy na usg z Ryszardem to i Ciapek się załapie. Na święta oddajemy go do hoteliku do dr Agaty.
Obrazek
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - dwa kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: Beatrice »

Najważniejsze, że zjadł! Na wszelki wypadek zaopatrzylabym się w necie w pozostałe składniki tej cudownej mieszanki dla koszy. Tak dla dobrego samopoczucia... Ściskamy mocno :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed: za Pana kosza i Pana pieniądze!Pernilla i Belinda pozdrawiaja świątecznie! :buzki:
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
Beatrice
Posty: 2855
Rejestracja: 05 gru 2014, 13:10
Miejscowość: Lublin
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - dwa kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: Beatrice »

Pana piesia, nie Pana "pieniądze", oczywiście... Choć tego też życzymy! :D
Moje świnki - Belinda i Pernilla :
Obrazek
oraz mopsik Bella
Pamięci ukochanego Icunia i poprzedzającej go Wielkiej Czwórki...
Awatar użytkownika
porcella
Moderator globalny
Posty: 23177
Rejestracja: 07 lip 2013, 22:39
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - dwa kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: porcella »

myszowate! Chyba się Ciapek obrazi jednak ;-)
A jak dzisiaj? Je cokolwiek?
"Człowiek jest odpowiedzialny za to, co oswoił" A. de St Exupery
kontakt tylko porcella7@gmail.com
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - dwa kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: pucka69 »

Dziś jak go zostawiałam w Mv to wzięłam dwie strzykawki i dokarmiłam. Zjadł ok. 4 ml a potem zrobił "brrrrrrwrrr" i rozchlapał to co nie wpadło do paszczy w promieniu 1 m doookoła. Oraz na mnie. Przyszła dr i mówi "co to jest?" a ja :" no, koszatniczka jadła". A w domu rano też zjadł ze strzykawki.
A wieczorem zjadł już z 7-8 ml dość płynnej papki od jakiejś 20.30. Widzę że podjada też coś z miseczki. Straty w ludziach - przedwczoraj dr Magda ugryziona "raz a dobrze, wczoraj - 1:0 dla dr Agaty, ja - 0:3, ale ugryzienia są płytkie, takie "ostrzegawcze"
Obrazek
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13534
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - dwa kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: pucka69 »

pojechalam na swieta do mamy, kosze zostaly u dr Agaty w hoteliku. Wlasnie dostalam sms:
"Dobry wieczór. Przepraszam za porę, ale z Ciapkiem jest bardzo źle. Z okolopoludniowego rozwolnienia zrobiła się wodnista biegunka. Dałam mu wszystko co mogłam. Antybiotyk, kroplówki (dostał już 3), leki przeciwbiegunkowe, przeciwbólowe, dogrzewam. Wciąż ma biegunke, nie trzyma temperatury, jest słaby. Od 15 doglądam go co chwilę. Jest na tyle źle, ze zaczynam obawiać się o jego życie.. jest mi bardzo przykro, ze mam dla Pani takie wiadomości.. dam znać jutro rano jak wyglada sytuacja. Będę czuwać w nocy"
Obrazek
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Puckowe futerka - dwa kosze, pies Ryszard i DT

Post autor: sosnowa »

Bardzo mocno trzymam.
Swoją drogą wspaniała kobieta.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”