Z wielką przykrością muszę poinformować, że Way (vel Ryjek) odszedł wczoraj w gabinecie weterynaryjnym. Pojechaliśmy z nim, ponieważ zaniepokoiło nas to, że dziwnie oddychał i mało jadł. Niestety, na miejscu okazało się, że jest poważnie chory. Lekarz podał mu dwa zastrzyki, ale nie wytrzymał aplikacji, dostał jakiegoś wstrząsu. Próbowano go resuscytować, ale było już za późno...

Odszedł przed południem...
Czy powinnam poinformować o tym Stowarzyszenie w jakiś oficjalny sposób?