Kłębuszek w DS / Felek w DS [PYSKOWICE]

Świnki, które znalazły swoje domy

Moderator: silje

Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Felek porzucony przez ludzi - leczenie [PYSKOWICE k. Gli

Post autor: Kluskaxyz »

Po przyjściu z pracy zastałam Felka bez drugiego ucha i z raną po nim w zamian. Jedno jest pewne - chłopak lubi zaskakiwać. Ze względu na tę ranę kontynuujemy antybiotyk. Usg odkładamy w czasie - za dużo uszkodzeń przy głowie, byłby problem z jego bezpiecznym przytrzymaniem. Prawdopodobnie usg i tak go czeka - palpacyjnie nerki wydają się powiększone. Pobraliśmy krew do badania.
Poza tym chłopak jest w całkiem niezłym stanie, do odpadnięcia zostały już niewielkie fragmenty skóry. Z uszu zostały trzy osobne elementy małżowiny, powinny już zostać na stałe :D. Felek darł się okrutnie podczas badania, boję się co to będzie jak trafi do jednego pomieszczenia z równie głośną Zuzią i będą razem piszczeć, obawiam się eksmisji :shock:.

Feluś po odpadnięciu uszek:

Obrazek Obrazek Obrazek
Fuffa

Re: Felek porzucony przez ludzi - leczenie [PYSKOWICE k. Gli

Post autor: Fuffa »

Trzymam za Ciebie mocno kciuki chłopaku! Jesteś niesamowicie dzielnym prosiakiem!
Awatar użytkownika
moniczka_omn
Posty: 442
Rejestracja: 23 cze 2018, 20:47
Miejscowość: Justynów k. Łodzi
Kontakt:

Re: Felek porzucony przez ludzi - leczenie [PYSKOWICE k. Gli

Post autor: moniczka_omn »

Chryste... :shock: :(
Na zawsze w serduszku:
Malwinka, Gudi, Żelek, Loluś, Smołek, Grzybek, Czosnek, Maluszek, Wiktorek + 2 tymczaski
:candle:
Awatar użytkownika
doma2005
Posty: 845
Rejestracja: 02 sie 2017, 12:01
Miejscowość: szczecin
Kontakt:

Re: Felek porzucony przez ludzi - leczenie [PYSKOWICE k. Gli

Post autor: doma2005 »

Boże serce pęka, co za bydlaki!!! Trzymaj się kruszynko :fingerscrossed: :fingerscrossed: :fingerscrossed:
Awatar użytkownika
Anusia
Posty: 71
Rejestracja: 06 paź 2015, 11:01
Miejscowość: Nowe Miasto Lubawski
Kontakt:

Re: Felek porzucony przez ludzi - leczenie [PYSKOWICE k. Gli

Post autor: Anusia »

Mały jest bardzo dzielny. Musi być lepiej!! kaska na Felusia już poszła..trzymaj się maluszku :love:
Joanka
Moderator globalny
Posty: 3584
Rejestracja: 25 kwie 2014, 21:21
Miejscowość: okolice Torunia
Kontakt:

Re: Felek porzucony przez ludzi - leczenie [PYSKOWICE k. Gli

Post autor: Joanka »

Niesamowita jest chęć życia w tym małym ciałku, że mimo tylu przeciwieństw, on nadal stara sie byc beztroski i radosny. Niesamowite po prostu. O personach, ktore zgotowały mu ten los, nie wspomnię, ale ja wierzę w to, że karma wraca...
:fingerscrossed: za Felka
DS:Dora i Boguś[*]Biolchema,Tedi,Abi,Stefan,Filemon,Bonifacy,Tofik,Prosiaczek,Rabarbar[/color]
DT: Nikita i Augustyna, Michaela, Rocky i Balboa
Awatar użytkownika
sosnowa
Posty: 15292
Rejestracja: 19 paź 2013, 11:11
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa Saska Kępa
Kontakt:

Re: Felek porzucony przez ludzi - leczenie [PYSKOWICE k. Gli

Post autor: sosnowa »

Biedak, ale da radę. Ma bardzo rycerski wygląd, już Sapkowski napisał, że rycerz bez blizny to :nie_powiem: nie rycerz :P Grunt, że w dobrych rękach się znalazł.
Awatar użytkownika
Kluskaxyz
Posty: 900
Rejestracja: 12 cze 2017, 20:29
Miejscowość: Gliwice
Kontakt:

Re: Felek porzucony przez ludzi - leczenie [PYSKOWICE k. Gli

Post autor: Kluskaxyz »

Serdecznie dziękujemy za trzymanie kciuków za Felka, słowa wsparcia i przelewy dla Felusia na konto SPŚM :buzki:.

Felka poznajemy z każdym dniem, na razie wiem, że codzienny rytuał w naszym domu, polegający na głośnym i uporczywym kwikaniu 9 świń (z siedmioma Felek jest w jednym pomieszczeniu) przyprawia Felka o zawrót głowy :D. Biega, skacze na hamak, jest podekscytowany odgłosami innych świnek, wreszcie słyszy "swój język". Kłika ochoczo razem z nimi. Dziewczyny dokładnie wiedzą po co kłikają (zawsze chodzi o śniadanie, czasem jeszcze o obiad, podwieczorek, przekąski lub kolację) a Felek nie wie, wygląda na mocno zdziwionego jak kłiki ustają kiedy pojawia się warzywo :szczerbaty:. Jest zresztą jedynym świnkiem u nas, po którym każde warzywo zostaje. Po kilku godzinach od podania wyrzucam resztki, u Felka jest to połowa tego, co dostał. Przeważnie zaczyna jeść i zostawia na rzecz sianka. Może wcześniej nie miał takiej różnorodności? A może kiepsko "gotuję" i sianko jest dużo lepsze :mrgreen: ? Tak czy siak zjada ogromne ilości sianka i robi ogromne ilości bobków, więc narzekać nie możemy :102:.
Awatar użytkownika
pucka69
Wiceprezes ds. finansowych
Posty: 13535
Rejestracja: 07 lip 2013, 18:40
Miejscowość: Warszawa - Ursynów
Lokalizacja: Warszawa - Ursynów
Kontakt:

Re: Felek porzucony przez ludzi - leczenie [PYSKOWICE k. Gli

Post autor: pucka69 »

Sianko jest najważniejsze! :ok:
Obrazek
Awatar użytkownika
jolka
Wiceprezes ds. adopcyjnych
Posty: 7879
Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
Miejscowość: Warszawa
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Kontakt:

Re: Felek porzucony przez ludzi - leczenie [PYSKOWICE k. Gli

Post autor: jolka »

Felek chwycił za serce wielu ludzi. Mam nadzieję, że chłopak już teraz będzie miał spokojne i "świńskie" zycie :fingerscrossed:
Chantal Jaśminka TM /16.11.2014
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uratowane”