Witam i bardzo proszę o poradę i pomoc. Jedna z moich świń(Graża, ta najspokojniesza i pierwsza która się u nas pojawiła) zaczyna być bardzo agresywa w stosunku do drugiej, najmłodszej Belli. 2 tygodnie temu gdy bawiły się na neutralnym gruncie zaczęły się mocno kłócić skończyło na szczękaniu zębami i krwi(nigdy takiej sytuacji nie było wcześniej) Potem sytuacja była już nieco lżejsza i myślałam że na tym się skończy... Do pewnego momentu, gdy Grażyna dosłownie zaczepiała Bellę zębami, na to Bella również odpowiedziała strosząc futro, kiwając się i przygotowując do ataku oczywiście też zęby poszły w ruch i zaczęła się walka, dosłownie bo Grażyny futro było wszędzie, Bella miała krew na nosie i dolnej wardze ale bez szycia, płytka dosyc rana, kotłowały się po całej klatce dosłownie (musiłam klasnąć by je rozdzielić)
Od tamtej pory Grażyna ,, sadzi''się do Belli dosłownie nie dając jej normalnie funkcjonować, Bella siedzi w kącie przestraszona, Mercedes również... Dziś porozstawiala już całe towarzystwo i nawet Mercia weszła do paśnika i siedziała tam nieruchomo dopóki Grażyna nie odpuści Belli(bo ta zagoniła ją w róg)... Próbowałam rozdzielić dziś te dwie damy od Grażyny i zostawić je na wybiegu ale nagle zaczęły pałać do siebie ogromną miłością i mało krat nie wytrwały no to otworzylam klatkę i gdy wyskoczyła Bella tylko do Grażyny sytuacja powtórzyła się i Bella dostała znowu tak zwane,, bęcki,,
