Google+ przypomniało mi dzień... równo rok temu łączyłam małą Sztangę ze stadem.... Miałam jeszcze swojego Gryfcia z jego odejściem ciągle nie mogę się pogodzić
Łajka pojechała dziś do domu fajna rodzina, już mają psa z Azorka, więc nie oddawałam jej tak bardzo obcym ludziom... Super trafiła, będzie miała psiego kolegę.
Fajnie, ale mi smutno... Pomimo chlewni w domu jest jakoś pusto. Muszę sobie popłakać i w weekend wezmę kolejną bidę
Mam nowego tymczasa na wychowaniu...
Megi- od szczeniaka w schronisku, całe 9 lat na wybiegu w budzie, nikt jej nie wypatrzył przez tyle czasu Wybór padł na nią, ponieważ jej kolega z wybiegu (ogromny bernardyn) szedł do domu i Megi znów zostałaby sama.
Okazało się, że to wspaniały i mądry pies, od pierwszego dnia zachowuje czystość i ładnie zostaje sama. Z kotem dogadana-oberwała dwa razy i już wie kto rządzi. Niestety świnki wzbudzają niezdrową ciekawość, więc musiałam zamontować zamek w drzwiach do tymczasów, mojego stada nie ogarnia, bo ma je nad głową
Świńskie życie toczy się dalej.... mała zmiana wystroju w klatce, hamaczki wróciły do łask
Cześć! Ostatnio chyba pisałam jak Sztanga była jeszcze małą kuleczką - a teraz! Kawał pięknej wieprzowinki
Fajnie ta Twoja klatka wygląda. I same zadowolone ryjki!
A psiunię masz cudną na tymczasie! Po oczach widać, że mądra z niej babka - no i szybko skapowała,że kot rządzi w domu
Na otarcie łez po rozstaniu z Łajką na pewno pomoże! Dobrze, że znalazła dobry domek a Ty możesz pomóc kolejnemu stworzeniu!
Maniek częściej przesiaduje na balkonie...łapie pierwsze, wiosenne promienie słońca
A u mnie na dt drugi piesek, Negro. Trafił odłowiony do schroniska jako dzikus, gryzł, rzucał się, ale to psie dziecko, które było przerażone. Po tygodniu jest świetnie, oswojony pieszczoch, ładnie chodzi na smyczy. Szczyl szuka domu