Strona 2 z 5
Re: Domek?
: 15 paź 2013, 8:47
autor: Libra20
Owszem nikt nie kazał wyrzucać wszystkiego z klatki

Półka, hamak jak najbardziej. Tu mówimy i domku i to też nie na całkowite usunięcie tylko do czasu aż świnka "ochłonie". Chodzi o to żeby miała dobry widok na wszystko dookoła

Spod hamaczka zobaczy a jak wlezie do domku to nic nie widzi.
Re: Domek?
: 15 paź 2013, 9:06
autor: gren
Wszystko zależy od podejścia. Niedawno przyjechała do mnie Nala - świnka, którą adoptowałam. Ponieważ na razie nie może zamieszkać z moimi świnkami siedzi w oddzielnej klatce. Kiedy przyjechała - była przerażona (nawet nie myślałam, że świnka może się tak zachowywać). Bardzo przeżywała zmianę miejsca i rozłąkę z koleżanką. Cały czas siedziała w domku i nie wychodziła nawet w nocy żeby zjeść. Pakowałam jej jedzenie do domku i wtedy znikało. Stopniowo z dnia na dzień robiła się coraz bardziej odważna - najpierw wystawiała tylko główkę i łypała na mnie wielkimi wytrzeszczonymi oczyskami, potem słychać było chrupanie w domku, następnie wychodziła cała, brała jedzenie i zwiewała z nim do środka. Nadal jest strasznie dzika, ale postęp jest ogromny . Nie wyobrażam sobie żeby w takiej sytuacji zabrać jej domek. Czekam cierpliwie aż nabierze do mnie zaufania i łudzę się że po połączeniu z innymi świnkami zrobi się odważniejsza, ale to nie jest najważniejsze.
Re: Domek?
: 15 paź 2013, 9:18
autor: Libra20
Nie no w aż takim przestrachu to też bym jej domku nie wyjęła

siedziała bym z ręką w klatce i zawsze przed włożeniem jedzenia dawała bym na chwilę powąchać dłoń żeby mój zapach jej się kojarzył dobrze

Re: Domek?
: 15 paź 2013, 9:29
autor: gren
Niestety w mojej obecności nawet z miseczki nic nie znika więc jedzenie z ręki to tylko marzenie (ale na wszystko przyjdzie czas

) . Naprawdę fajnym rozwiązaniem jest półka a domek (mimo że bardzo duży) w przypadku moich świnek był powodem do kłótni.
Re: Domek?
: 15 paź 2013, 10:43
autor: dortezka
ja też jestem przeciwna zabieraniu domku. Po prostu siedź przy klatce, mów do niej.. niech oswoi się z tym, że jesteś obok i nic jej nie robisz.
Później powoli oswajaj jej z tym, że jak je, to jesteś obok..
jak je, to Twoja ręka jest w klatce..
jak je to ją głaszczesz (tu jak ucieka na początku, to nie goń jej, powoli, powoli..a da się sama od siebie głaskać).
Re: Domek?
: 15 paź 2013, 14:15
autor: Piorunowa
A moim zdaniem ten hamak to będzie dobre rozwiązanie

Świnka będzie czuła się bezpiecznie, a dostęp do niej będzie łatwiejszy. Może spróbuj ją wypuścić na wybieg, usiądź na środku najlepiej ze smakołem i po prostu czekaj aż sama podejdzie?

Re: Domek?
: 15 paź 2013, 15:14
autor: motyleqq
ja mam hamak, tak jest wygodnie. chociaż u nas to się zmienia, czasem hamak, jakiś czas była półka i hamak, bywał też ogromny, koci domek

Re: Domek?
: 15 paź 2013, 16:52
autor: Dianaxx
Dzięki
Re: Domek?
: 16 paź 2013, 19:14
autor: Dianaxx
Wstawiłam hamaczek i chłopcy są zachwyceni

Re: Domek?
: 17 paź 2013, 16:25
autor: Piorunowa
No i widzisz? To super

A jak z ich płochliwością?