CAVIARNIA

Dortezka, zmobilizowałaś mnie, naprawdę! Fotki wstawię bo zaraz mnie zabiją i lecę sprzątać
Na pewno nie zdążę, bo taki cudowny prośkowy Pan na pewno długo nie będzie czekał
ale teraz widzę jakie cuda mi przed nosem zmykają Przez moją głupotę

A Dropsikowi przydałby się taki właśnie kumpel - szamający wszystko co popadnie

Haha dortezka chyba czytasz mi w myślach
A Ty Dropsiowa widzisz, że wszyscy tu na Ciebie liczą Może rodzice się zgodzą na taki troszkę wcześniejszy prezent gwiazdkowy

Maniuś rzeczywiście ładnie je, wydaje mi się, że nie dostawał wcześniej tyle jedzenia ile potrzebował. Zwłaszcza, że Pani mówiła, że dawała mu obierki od marchewki, a on wczoraj trochę tylko marchewki skubnął i wzgardził Kiedy go wczoraj ważyłam ważył tylko 511g...
Ale już ja się nim zajmę

Ja sama na siebie liczę Pokażę tylko mamie wiersz na recytatorski ( ) i zmykam szufelki

ale ja? ale że co?
Dropsiowa.. Ty zmiataj zmiatać ( ) podłogi.. A mamie niechcący zostaw w kuchni lapa odpalonego na tej stronie
Maniuś naprawdę jest śliczny

Ann pisze: Ale już ja się nim zajmę

coś czuję, że Maniek będzie mógł w święta za Mikołaja robić taki będzie miał brzuchol

Ann, Ty mi masz ten wątek migiem zlikwidować i wznowić od kwietnia

dortezka pisze:A mamie niechcący zostaw w kuchni lapa odpalonego na tej stronie
Maniuś naprawdę jest śliczny

Ann pisze: Ale już ja się nim zajmę

coś czuję, że Maniek będzie mógł w święta za Mikołaja robić taki będzie miał brzuchol

Dobry pomysł z zostawieniem laptopa!
Haha czyżby to jakaś sugestia w stronę moich dziewczyn? Ale mam nadzieję, że święta Maniuś spędzi już ze swoją nową, kochającą Go rodziną

Dropsio pisze:Ann, Ty mi masz ten wątek migiem zlikwidować i wznowić od kwietnia

A chętnie bym Go przetrzymała tyle czasu

Dropsiu.. Ty nie zostawiaj go Ann aż do kwietnia bo
1. Drops chce mieć wspaniały prezent pod choinkę w postaci kumpla
2. Będąc u Ann tak długo on się do żadnej klatki nie zmieści

PS.. a w życiu to żadna aluzja w stronę przepięknych dziewcząt To raczej się tyczyło Twojego "już ja się tym zajmę".. już widzę jak go zasypujesz tonami warzyw, by przybrał na wadze

dortezka pisze:Dropsiu.. Ty nie zostawiaj go Ann aż do kwietnia bo
2. Będąc u Ann tak długo on się do żadnej klatki nie zmieści

I mi Dropsia mojego drobniutkiego zmiażdży Bo on jest drobniutki bardzo

Porządek utrzymuje się od 14. To bardzo dobrze rokuje

Ann, pomęcz nas jeszcze fotkami, nawet nieostrymi.....

Slicznioszek W sumie widzę lekkie podobieństwo do Halinki od Dortezki Chodzi mi o fryzurkę i to, że mordeczka czarna

Dropsio pisze: Ann, pomęcz nas jeszcze fotkami, nawet nieostrymi.....

Proszę bardzo - dzisiejsza zabawa Mańka pt. "jestem kurą i mam swoją grzędę"
Muszę mu powiesić wyżej ten paśnik, żeby mu łapki nie powpadały i sobie czegoś nie zrobił. Albo cały czas musi mieć pełny paśnik jak teraz - to chyba jego sposób, żeby mieć w klatce jedzenia pod dostatkiem

Co masz?

Ja tu sobie tylko jem sianko

albo w sumie...

...to całkiem niezłe miejsce do leżenia

Uroczy Maniuś do twarzy mu w paśniku