Strona 2 z 17
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (W-wa)
: 23 lut 2014, 20:58
autor: porcella
Oj, nie są łatwe towarzysko, oj nie

To był przebłysk geniuszu kdp2 i Pucki, żeby je ze sobą połączyć i proszę - zaskoczyło! One się nie kochają, czasem skubnie jedna drugą, owszem, ale nie jest to groźne no i przede wszystkim gadają ze sobą, nie nudzą się. Bianka dostała podbródka, a Seroka ma taki okrągły zadek, jak perszeron w wersji mini
Ulubionym pożywieniem Bianki okazała się kolba z ziarnami

Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (W-wa)
: 25 lut 2014, 12:34
autor: Cynthia
Porcello, ona się nauczyła jeść CN, ale i tak widać, że wolałaby ziarno... Ale kilograma nie przekroczyła?
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (W-wa)
: 25 lut 2014, 18:57
autor: porcella
Nie, jest nadal drobna, choć potłuściała. CN jedzą jako zasadnicze jedzenie, ale powiesiłam kolbę z ziarnami tak dla rozrywki.
@Cynthio, Bianka jakoś strasznie niezdarnie chodzi na wybiegach w porównaniu ze Sroczką - szoruje brzuchem po podłodze i łapy się jej rozjeżdżają, nie rzuciło Ci się to w oczy?
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (W-wa)
: 25 lut 2014, 21:17
autor: Cynthia
Nie porcello, zwykle łaziła sprawnie i szybko
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (W-wa)
: 26 lut 2014, 21:34
autor: porcella
No to może się boi parkietu. Rozłożę dzisiaj chodniczki i zobaczymy.
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (W-wa)
: 02 mar 2014, 19:51
autor: porcella
Sesja portretowa
Czyż nie jesteśmy piękne, każda w swoim rodzaju?
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (W-wa)
: 03 mar 2014, 1:36
autor: Cynthia
Bianka jaka zdziwiona

Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (W-wa)
: 03 mar 2014, 9:25
autor: sosnowa
jesteście piękne dziewczyny i jak wspaniale się razem prezentujecie! To już do takiej komitywy doszło? Podziwiam, gratuluję i zazdraszczam.
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (W-wa)
: 04 mar 2014, 23:46
autor: porcella
Komitywa to powstaje właśnie: panny dzisiaj wypuszczone na wybieg postanowiły zwiedzić pomieszczenia. Od dwóch godzin, gęgając cichutko, biegają po domu - z pokoju do przedpokoju, po przedpokoju, po kątach, zaglądają do łazienki, chciałyby do kuchni, ale zastawione, i znowu do pokoju. Sroka jak prawdziwe prosię, na wysokich nóżkach, Bianka jakoś mniej zgrabnie - ciągnie brzuszek po śliskiej podłodze, zwiedzanie na 100% Kino jest pełne, bo co chwila się przestraszą, poślizną, pobiegną dokądś ... o, właśnie dwuwagonowy świński pociąg zmierza ku klatce...
Re: Bianka-hrabianka i tajemnicza Sroczka (W-wa)
: 05 mar 2014, 8:45
autor: sosnowa
Dla mnie bomba.
