Strona 2 z 3

Re: 5 labików "niespodzianek"

: 23 lip 2014, 19:56
autor: Cynthia
Na samiczkę czeka ta znajoma Elurina, agamer???? Chciała gładkowłosą

Re: 5 labików "niespodzianek"

: 23 lip 2014, 20:45
autor: porcella
Fotki zrobi Sempre jutro :jupi:, a jeśli się da załatwić transport to wszyscy będą szczęśliwi!
Na razie:

1541 himalajka z czarnymi 4 stopami - Elwira
1542 himalajka z czarnymi rękawiczkami - Pepita
1543 ruda zupełnie - Rosita
1544 agutka ze strzałką - Carmela

Re: 5 labików "niespodzianek"

: 23 lip 2014, 21:07
autor: Mysz
Może niech agamer wybierze sobie pierwsza,bo jak rozumiem będzie DS.
Mojemu synowi spodobały się imiona Elwira i Rosita,a ja mam słabość do rudzielców. ;)

Re: 5 labików "niespodzianek"

: 23 lip 2014, 21:13
autor: porcella
U mnie jest jeszcze ruda Rita rozetka spod Opola. Myślałam, że może się da połączyć z labkami, bo sie leje z Telmą. Zobaczymy, bo przeciez nie będzie to w ciągu najbliższych dwóch dni.

Re: 5 labików "niespodzianek"

: 23 lip 2014, 21:16
autor: Mysz
No pewnie,Ty będziesz najlepiej wiedziała jakie parki lub solówki wyjdą. :lol:

Re: 5 labików "niespodzianek"

: 23 lip 2014, 21:39
autor: porcella
I zapomniałam, że jest piąta! 1548 czarna z chorymi oczkami -Negrita. Została w Mv, bo ma krople i żele i w piątek dr Oliwię.

Re: 5 labików "niespodzianek"

: 24 lip 2014, 21:44
autor: porcella
1541 himalajka z czarnymi 4 stopami - Elwira - 344g
1542 himalajka z czarnymi rękawiczkami - Pepita - 312g
1543 ruda zupełnie - Rosita - 330g
1544 agutka ze strzałką - Carmela - 312g

Re: 5 labików "niespodzianek"

: 25 lip 2014, 10:43
autor: porcella
Zestawy: 2+1+1 piata przyjedzie wieczorem, ma chore oczy - pewnie do izolatki.
Wszystkie gryzą Rositę, chociaż jest największa i najbardziej oswojona.
Może jakiś doktoracik z socjobiologii stadnej świnek polabo??? :glowawmur:

Re: 5 labików "niespodzianek"

: 26 lip 2014, 15:48
autor: Mysz
Wiadomo już ,które panny do mnie jadą?

Re: 5 labików "niespodzianek"

: 26 lip 2014, 16:38
autor: porcella
Tak. Pepita i Carmela. Są razem w 80, siedzą w jednym gniazdku - słowem jest prawdopodobne, że zniosą podróż bez szwanku. One są mniejsze, byc może po osiagnięciu wagi 340-350g też się zaczną lać, ale - to juz będzie Twój problem 8-) Ponieważ poza nimi pozostała piątka siedzi w pojedynkach, to nie mamy wyboru.
Myślę o połączeniu Telmy z Rositą, bo strasznie do siebie idą i gadają, ale to za kilka dni.