CAVIARNIA

Pewnie wbrew temu, co sądzą niektórzy, boli go rana i szew. To w końcu była amputacja oka i to w stanie ciężko zapalnym. Brrrr. Może np dr Asia zagroziła postępowaniem z ustawy o ochronie zwierząt? A nadałoby się...

Zaniosłyśmy mu z Grenouille sieczkę i suszone mleczyki. Lubi to

Ojej, jaka bida! Jak on ma jeść w tym kołnierzu. Nie dość, że po zabiegu, to jeszcze wkurzony jak stodoła po żniwach.

Byłam malucha odwiedzić. Zjadł już suszki co mu zaniosłam i prosi o więcej. Porcello nie masz za dużo? Lub ktoś? Podobno je wszystko i w dużych ilościach Bardzo ruchliwy, maszerował w kołnierzu po klatce. Na razie siedzi w lecznicy ale wiecie, szukamy DT.

A Oliwia oglądała? W końcu, to okulistyczny świnek.

Ale co ma oglądać? Pusty oczodół? Po amputacji gałki ocznej? Się gojący?

Ja w piątek mam kolejną wizytę w Pulsvecie to coś mu kupię i przywiozę.

Zadzwoniła dr Asia Strąk i powiedziała że ich recepcjonistka chciałaby spróbować połączyć Perełka ze swoim trzyletnim świnkiem. Jak się dogadają to chętnie by go adoptowała. I że jej mama chciałaby adoptować dwie świnki. Na razie jest na urlopie, jak wróci w przyszłym tygodniu to umówimy się i pogadamy.

Byłam z Jagą, przy okazji zajrzałam do malucha. Tylko przemknął z jednego końca klatki do drugiego. Jak mu dałam suszki to przebiegł z powrotem

Maluch już bez kołnierza, widać że bardzo jest z tego zadowolony. Żeby nie było za fajnie - dostał grzyba na grzbiecie. Leczymy ...