CAVIARNIA

Się łączymy.

justynuszek pisze:Się łączymy.

I jak?
nowego Członka Rodziny

Michał ma traumę po Leonie, który chciał go zjeść. Lubi chodzić za inna świnka ale przed to juz jest płacz. Tak samo jak inna świnka chce mu obwachac nos - dramat. Poza tym ok.
Na razie bezzębnie.
Michał śpi kolo klatki, Toffiś zwiedza klatkę.

Będzie dobrze

będą jutro.
Siedzą w klatce. A w zasazie drzemią bo oboje zmęczeni łączeniem.
Michał cały czas biadoli coś, nieważne gdzie jest Tofik, on śpi i panikuje.
Ale sic sobie nie robią. Czasem maja problem w tym, że półka jak jest zajęta to trzeba czekać i wtedy wskakują i szybko ktorys zeskakuje.

Toffik się czuje jak u sobie - zaliczył juz głęboki sen na półce, zwiedzanie pokoju i przedpokoju, generalnie pełen luz.

To była najszybsza adopcja jaką w życiu widziałam hehe Cieszę się bardzo

justynuszek pisze:Toffik się czuje jak u sobie - zaliczył juz głęboki sen na półce, zwiedzanie pokoju i przedpokoju, generalnie pełen luz.

Bo on jest u siebie

Śliczny Tofik , gratulacje

Tofik, numer: 1713