CAVIARNIA

Czy ja mogę odebrać "swoje" dwie dziewczynki w piątek , tzn no Nowym Roku/? Ewentualnie w Nowy Rok w czwartek ( z zapalenia krtani przeszło mi na zapalenie oskrzeli i musze w domu siedzieć)
a może to jak pisała porcela nie koniecznie muszą być DT? Tak dużo świnek teraz , może wyjątkowo będa mogły pomóc inne domy świnkowe?

Wg mnie to lecz się najpierw - a potem bierz tymczasy. I pamiętaj żeby na swoje uważać. Świnki mogą się zarazić - a więc - ograniczyć branie na ręce, podchodzenie do świnek w celu karmienia i zmiany ściółki - w rękawiczkach i z maseczką na twarzy - to zalecenia dr Kasi z MV

Nie unikniemy zimowych infekcji - naszych i świnkowych. Ale łatwiej jest świnkom zarazić się od człowieka, niż odwrotnie. Zapalenie oskrzeli kiedyś Pontus złapał ode mnie i dopiero było wesoło, kiedy kaszląca jeździłam z nim do weta i zadawałam mu baytril. Myślę, że spokojnie się lecz do końca tygodnia.
Wszystko byłoby świetnie, ale w ogóle w Warszawie liczba świnkowych domów, które z nami współpracują zmniejszyła się znacznie, niestety, kilka DT z bazy jest zawieszonych, lub nieaktualnych. Mało nas, bardzo mało!

W Krakowie jestem ja sama :/

Ale sama tzn, że tylko Ty jesteś DT? Czy Ty jesteś sama i masz pusty DT?

Że tylko sama jako osoba.Mam Frediego na DT i nie wiem czy dwa samce Bazyl i Chester z Krakowa do mnie nie przyjdą na DT.

ok. Jasne. W ogóle mało nas...

Zastanawiam się , bo może jednego labo wzięłabym do Frediego, bo siedzi sam. A ludzie co nim byli zainteresowani ucichli.

Myśl, myśl

pucka69 pisze:Wg mnie to lecz się najpierw - a potem bierz tymczasy. I pamiętaj żeby na swoje uważać. Świnki mogą się zarazić - a więc - ograniczyć branie na ręce, podchodzenie do świnek w celu karmienia i zmiany ściółki - w rękawiczkach i z maseczką na twarzy - to zalecenia dr Kasi z MV

nie biorę na ręce, choc mnie korci, ogólnie smutno mi strasznie.
Mam nadzieję do końca tyg wydobrzeć, bo ile można chorować o losie!!!
ps a tak myślę, ze może w 100 ce zmieszczą się 3 dziewczyny?? One małe są.- jak myslicie?