CAVIARNIA

Czy on jest szaro-beżowy? Co za cudna świnka

Muffin na za sobą pierwszy spacer w okolicy klatek z resztą moich chłopaków. Zamieszanie zrobił spore, nosa powsadzał pomiędzy kraty, troszkę poterkotał i udał się na zwiedzanie reszty pokoju. Chłopaki nie mogli dojść do siebie przez kolejne pól godziny
Eksperymenty z karmą na razie bez powodzenia - podjada, ale z rzadka. Za to ogórek, koperek, natka pietruszki, marchewka, szpinak, suszone warzywka wszystko znika w oka mgnieniu
Próbujemy nauczyć go pić z poika, ale oporny jest, więc dostał wodę w miseczce. I cały czas czeka na nowy domek

Iza pisze:Jejuuuuu, jaka piękność

Jest słodki, do schrupania:

Też tak mam czasami :/ Patrzę na świnię i myślę, że chyba zjem z miłości

Za domek dla takiegooo Ciasteczka!

dopisuje się pod wątkiem o Muffinie,gdyż jestem nim bardzo zainteresowana ,rozmawiałyśmy wcześniej na FB ( Vi Sovari)
a tak swoją drogą Muffin jest śliczny-podoba mi się -najbardziej oczka

Muffin obejrzany przez Ciocię Doktorkę i wiemy już, że zdrowy jak ryba Ma też za sobą zapoznanie z naszym Ryjkiem. Wszystko bez problemu, więc Muffin może być wstępnie zarezerwowany

mam nadzieję że Muffin będzie członkiem naszej rodziny

I jak sprawy stoją?

Jeśli dobrze pamiętam, dziś maluch jedzie do DS

Pani Ania jest już w drodze. Czekamy, pakujemy, opowiadamy Muffinowi jak się powinien zachowywać w nowym domu Zostanie teraz Poznańską Pyrką. Jak tylko Muffin ruszy do DS daje znać!

<Muffin już w domu ,na razie obserwują się panowie zza krat ,Pixi panikuje ,a Muffin czuje się świetnie;)