Niepełnosprawny Teoś w końcu znalazł azyl
Moderator: silje
- Iza
- Posty: 4442
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
- 
				
				jax
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
No to my trzymamy kciuki i czekamy na dobre wieści.
			
			
			
									
																
						- Iza
- Posty: 4442
- Rejestracja: 14 lip 2013, 18:43
- Miejscowość: Bydgoszcz
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
- Kontakt:
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Już po badaniach. Wynik nie jest tragiczny, jednak sprawa jest skrajnie wstrząsająca, ale po kolei...
Kręgosłup jest cały. Nogi, tj. kość udowa, strzałkowa, piszczelowa-całe. Oba kolana- zmiażdżone. One nie są nawet złamane, tylko zmiażdżone! Biorąc pod uwagę te fakty, można stwierdzić z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że uraz został spowodowany umyślnie. Albo ktoś zrobił mu to po prostu chcąc go skrzywdzić, albo miał trafić do węża, ponieważ w pewnych kręgach popularne jest okaleczanie ofiar m.in. przez łamanie kończyn, by zwierzę nie broniło się, gdy gad będzie je pochłaniał. Tak, czy inaczej, nie spotkałam się jeszcze z tak drastyczną sprawą. Musiał zostać skrzywdzony dość dawno, bo w prawej nodze doszło już do prawie całkowitego zaniku mięśni, lewa natomiast jest ogromnie przeciążona.
Co do leczenia: został posmarowany maścią rozgrzewającą, przed tydzień będzie dostawał maksymalną dawkę wit C, lek uprawniający przewodnictwo nerwowe oraz silne przeciwzapalne i przeciwbólowe (dostał także iwermektynę, bo cały brzuszek obklejony jajami wszołów, na lewej nodze pododermatitis). Jeśli po tygodniu nie zacznie używać gorszej kończyny, tj. chodzi o podpieranie się na niej, konieczna będzie amputacja i to amputacja wysoka, więc będzie mógł poruszać się wyłącznie na trzech łapkach, bo kikut będzie zbyt mały do podpierania się.
			
			
			
									
																
						Kręgosłup jest cały. Nogi, tj. kość udowa, strzałkowa, piszczelowa-całe. Oba kolana- zmiażdżone. One nie są nawet złamane, tylko zmiażdżone! Biorąc pod uwagę te fakty, można stwierdzić z prawdopodobieństwem graniczącym z pewnością, że uraz został spowodowany umyślnie. Albo ktoś zrobił mu to po prostu chcąc go skrzywdzić, albo miał trafić do węża, ponieważ w pewnych kręgach popularne jest okaleczanie ofiar m.in. przez łamanie kończyn, by zwierzę nie broniło się, gdy gad będzie je pochłaniał. Tak, czy inaczej, nie spotkałam się jeszcze z tak drastyczną sprawą. Musiał zostać skrzywdzony dość dawno, bo w prawej nodze doszło już do prawie całkowitego zaniku mięśni, lewa natomiast jest ogromnie przeciążona.
Co do leczenia: został posmarowany maścią rozgrzewającą, przed tydzień będzie dostawał maksymalną dawkę wit C, lek uprawniający przewodnictwo nerwowe oraz silne przeciwzapalne i przeciwbólowe (dostał także iwermektynę, bo cały brzuszek obklejony jajami wszołów, na lewej nodze pododermatitis). Jeśli po tygodniu nie zacznie używać gorszej kończyny, tj. chodzi o podpieranie się na niej, konieczna będzie amputacja i to amputacja wysoka, więc będzie mógł poruszać się wyłącznie na trzech łapkach, bo kikut będzie zbyt mały do podpierania się.
- jolka
- Wiceprezes ds. adopcyjnych
- Posty: 7960
- Rejestracja: 27 sie 2014, 20:57
- Miejscowość: Warszawa
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Kontakt:
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Iza to niewiarygodne jest, ze jesteśmy tym samym gatunkiem co te potwory , które mu to zrobiły!!! Czasem mi wstyd, ze jestem człowiekiem  
 
Maluszku trzymaj się
			
			
			
									
													 
 Maluszku trzymaj się

Chantal Jaśminka TM /16.11.2014 
Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
			
						Kafelek TM 04.06.2018-
Zuzia TM 21.06.2018
Myszka TM 26.12.2018
Grusia TM 15.11.2019
Patryczek TM-21.12.2020
Olala TM-2.04.2021
Agatka TM-8.07.2021
Blusia TM-6.08.2021
- Inez
- Posty: 2175
- Rejestracja: 12 lip 2013, 17:49
- Miejscowość: Niedzica
- Lokalizacja: Niedzica
- Kontakt:
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Być człowiekiem to wcale nie brzmi dumnie  
			
			
			
									
																
						
- 
				
				sempreverde
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Brak mi słów...  Jezu, jaki biedny maluszek...
 Jezu, jaki biedny maluszek... 
			
			
			
									
																
						 Jezu, jaki biedny maluszek...
 Jezu, jaki biedny maluszek... 
- Beth
- Posty: 1133
- Rejestracja: 07 lip 2013, 18:47
- Miejscowość: Rybnik
- Lokalizacja: Rybnik
- Kontakt:
- 
				
				Telaya
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Jezu! Wierzyć się nie chce! Iza a jak z jego zaufaniem do człowieka? Kocha i ufa mimo tego wszystkiego co go spotkało?
			
			
			
									
																
						- kimera
- Moderator globalny
- Posty: 3165
- Rejestracja: 07 lip 2013, 20:54
- Miejscowość: Łódź
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Niepełnosprawny Teoś szuka swojego azylu [Bydgoszcz]
Straszne! A jeszcze niedawno mówiłam, że na szczęście nie czytałam na forum o przypadku celowego znęcania się nad świnkami morskimi.
			
			
			
									
																
						









