CAVIARNIA

Ruby dam jak bede w domu teraz siedze w stolicy jeszcze...

To co sie tak rozbijasz po tej Polsce co?

ruby pisze:To co sie tak rozbijasz po tej Polsce co?

A tak jakoś wyszło....

Chamberlain zamieszka w Chorzowie, pozostali dwaj panowie nadal szukają domu

Rewelacja!

A chłopaki razem, czy też można jednego wziąć? Np. boskiego Thatchera?

Churchill, gdyby mógł, zgromiłby Cię teraz wzrokiem

Dropsio pisze:A chłopaki razem, czy też można jednego wziąć? Np. boskiego Thatchera?

O oddaniu Chamberlaina pojedynczo podjęłam decyzję widząc, że w sumie z niego największa ciapa, jest najdrobniejszy (znaczy raczej nie dopuszczają go do jedzenia - zwłaszcza Winston), trafi do znanego mi, cudownego domku, i zwiększy szanse chłopców na wspólną adopcję... Nie, pozostali chłopcy mają iść razem do adopcji...

Niestety, po dokładnym przeglądzie okazało się, że panowie mają wszoły... Wizyta u weta dopiero w przyszłym tygodniu, po przeprowadzce.... Za duże temperatury...

Chamberlain cudność