CAVIARNIA

Jaki śliczny! Szukając samczyka do adopcji w pierwszej kolejności patrzyłam na wiek, a dopiero potem na zdjęcia... teraz oglądam go coraz uważniej i widzę, jaki jest cudny.
Jesteśmy już umówieni na WPA, więc mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze i za jakiś czas Leonek zostanie kumplem mojego Baranka, jeśli wszyscy decydujący o tym wyrażą zgodę

Na pewno . Przyjadę do Warszawy w sobotę 23, mogę wtedy przywieźć świnkę.

Tygrys bombowy!!! Wygląda jak żywy a świnie nieustraszone krążą wokół niego
Trzymam kciuki za adopcję

kimera pisze:Na pewno . Przyjadę do Warszawy w sobotę 23, mogę wtedy przywieźć świnkę.

Świetnie WPA przeszliśmy pomyślnie, więc cieszymy się już na przyjazd Leonka!

Leon jest taki duży, że niedługo dogoni wielkością dorosłych! Waży prawie 400g. Biega na tych szczudłowatych nóżkach jak nakręcony i gryzie stare gazety . Wszędzie go pełno, a głośny jest jak alarm w komórce! Jednym słowem, będziesz z niego miała pociechę.

Ło matko, a Baranek jeszcze do 300g nie dobił Będzie różnica między chłopcami, ale mam nadzieję, że się wyrówna z czasem.
Liczę właśnie na ten przebojowy charakter Leonka, bo chętnie bym popatrzyła na świnkowe psoty, a Barankowi brakuje śmiałości i kolegi, z którym mógłby te psoty uskuteczniać. Ale już niedługo będą razem

P.S. Piszesz na początku, że Leonek je Cavia Complete - ja karmię Cavia Nature, czy powinnam kupić CC i stopniowo mieszać z CN, żeby nie miał szoku? Nie wiem, jak to jest u świnek.

Leonek je wszystko, co się nawinie, CN też je. Nie ma problemu z karmieniem brzdąca, już go koledzy dobrze wyszkolą, co się nadaje do jedzenia.
Już teraz widać, że to dominant, goni nawet dorosłych samców .

"Mały" Leonek już u nas. Łączenie trwa - na razie jest dobrze, chłopaki są sobą zainteresowane i nikt nikogo się nie boi.
Leon jest przepiękny, nie boi się człowieka, ma cudowne futerko i widzę, że z człowiekiem też się "połączy" dobrze

I co, i co?