CAVIARNIA

Kochani, nie bójcie się niepełnosprawnych świniaczków. One sobie bardzo dobrze radzą i dają się kochać jeszcze bardziej niż te sprawne.
Od niedawna mam w domku niepełnosprawnego Hetmanka. Słodziak jakich mało

Ooo, Iza od Hetmanka
Tak, to prawda, co napisałaś. Każdy, kto ma w domu taką świnkę "sprawną inaczej" potwierdzi, że one są jakoś szczególnie kochane.
Na razie cisza w wątku piracików, ale ja wiem, że przyjdzie dzień, kiedy wypatrzy ich jakaś Właściwa Osoba, która pokocha je takimi, jakimi są. Albo właśnie dlatego.

To prawda.
A niewidome świnki mają jeszcze taki myk w promocji, że nie spylają na widok ręki w klatce
Są przepiękni.
Mając słabość do Bartłomiejów pozdrawiamy

Jak tam piraciki? Czy zdobywają nową Wyspę Ogórkową?

Coś tu za cicho jest w tym wątku, co tam u was, drogie wilki morskie?

Oni już w DS?