CAVIARNIA

Prosiakowo pisze:A Nasus nikomu się nie podoba? Bo mnie bardzo... i świerzbi

Aaa, świerzbi? No nie dziwię się . Myśl, myśl.
Świnek śliczny, tylko bardzo nieśmiały nadal. Z resztą obaj są tacy.

Do Szczurka by się nadawał. On nieoswajalny. Dzikie toto głupie, może by się zgrały..? Szczurek ważył na początku sierpnia 440 gramów, teraz 880, młody jest, może zaakceptowałaby dzieciaka? Dopóki nie dowiem się jaka była prawdziwa przyczyna śmierci Karamby, to nie doświniam Szczura dzikusa. Ale oko zawiesiłam i myślę, oj myślę...Moje chłopaki się śmieją, że Nasus to sklejone dwie świnki

Aw! Piękne! Identyczne jak moje kawiorki! Tylko że te młodzieńce są samczykami rozetkami, a moje to stateczne gładkowłose pannice Oby znalazły kochający domek

O nowe fotki prosimy

Chciałam im zrobić jakieś fotki w klatce- ale dzietam. Wbiją się w jeden kąt i tyle ich widać. Straszne wypłosze.
Za to postawione na poduszce stoją prawie bez ruchu
Dużo, duuuuużo miziania im potrzeba.




Piękni!

Rzeczywiście, pięknieją w oczach

Nasus- rezerwacja dla Prosiakowo

Prawdopodobnie już w piątek pojedzie do swojego domu i nowego kolegi.

Nasus pojechał do Pucka. Czekam teraz na wieści z nowego domku- mam nadzieję, że polubią się ze Szczurkiem.
MAS- dziękuję za transport