CAVIARNIA

Kiedy poród? Może małe odziedziczą długą sierść po mamie - będą ładniutkie .

Myślę, że Szelka oprosi się ok. 9.XII. Duża szansa, że maluchy będą długowłose, ale najważniejsze, aby były zdrowe. Stawiam na jeden lub dwa prosiątka. Jeśli wśród maluszków będzie córeczka, to Szelka zapewni sobie towarzystwo na zawsze, bo jak do tej pory przy próbach łączenia albo ją bili (to częściej), albo ona była złośliwa. Z rodzinką może lepiej będzie się dogadywała.

Oczywiście, że najważniejsze żeby dzieciaki były zdrowe, uroda po mamie to tylko przy okazji by się przydała .
Wygrałam nagrodę w konkursie "Daj 5 na świniaka" . Siostra powiedziała mi o zbiórce dla Twojej gromadki... z pewnością część wygranej trafi do Twoich świnek i Szelki oczywiście
pzdr

Z góry w imieniu prośków i Szelki- dziękuję

A Szelka buduje masę.. Siedzi na razie sama niestety.. Głównie pod hamakiem. Ruchu bidna nie ma. Jedna świnka, to smutna świnka- wiadomo. No ale jeszcze troszkę. Tym razem mam nadzieję, że będzie wszystko w porządku- i z maluszkami i z nią samą. Ciągle myślę, co się wtedy stało, kiedy trafiła do mnie z pseudo, z tymi zaleganiami mleka w gruczołach, bez maluchów..
Teraz brzuszek żyje swoim życiem, wszystko wydaje się być ok. Czekamy..

Trzymam kciuki żeby wszystko się udało i żeby była szczęśliwą mamą . Pipi, którą chcę adoptować, prawdopodobnie też będzie miała małe! Będzie na gwiazdkę w stowarzyszeniu dzieci, a dzieci bo trochę świnek się teraz rozpakowało.

Szelka urodziła dwa prosiątka . Oba rudo-białe z czarnymi wstawkami. Jedno jest na pewno samiczką, a drugie- nie jestem pewna
Cudne

Zdjęcia?

O jej. Gratulacje ! Prosimy o zdjęcia. Pozdrawiam i oby były zdrowe .

Gratuluję! Czekam na zdjęcia.

Gratulacje dla mamusi, czekam na zdjęcia prosiaczków I mam nadzieję, że mamuśka czuje się dobrze