CAVIARNIA

Moje zastanawianie się skończyło i jeśli Karina nie ma żadnych innych planów co do małej Rusałki,to chętnie powitamy ją w Mrągowie.

Brawo! To się nazywa szybka decyzja

Mysz gratulacje

Mysz gratulację.
Chciałam tylkonapisać,że oni bardzo podobni są do siebie. Nawet ta rozetka na czole. Rewelacja, gdybym nie spojrzała że nad zdjęciem pisze Rusałka to myślałam że to ta sama świnka. Superanckie. Naprawdę śliczne maluszki, oby tylko rusałka mamą nie została.

MOja znajoma też tak zrobiła. Miała samczyka, mówiłam jej że jak chce to do towarzystwa może adpotowa jeszcze jednego chłopaka, ale nie chciała o tym słysze. Któregoś dnia będąc w sklepie zoologicznym zakochała się w śwince, Pani powinformowała ją że to samiec więc kupiła. Okazało się,że to samiczka po tym jak zaczęła rodzić. Teraz dziewczyna ma 5 świnek. Chciałam jej pomóc ale chyba mnie olała. Jednej się już pozbyła i zostały jej 4 świnki. Dwie chce oddać, czekam aż wróci z wakacji i koniecznie się do niej wybiorę, żeby sytuacja się nie powtórzyła. Z jednej strony rozumiem jej miłość do zwierzątka z wystawy ale z drugiej strony gdyby nie wiedziała o adopcjach to nie byłabym na ią zła atak to jestem. Często tak bywa,że kupujemy zwierzątka tak impulsywnie. Sama tak chciałam zrobić, na całe szczęście mąż poprosił żebym trochę poczytała o świnkach i tak trafiłam na caviarnię.

Mysz pisze:Moje zastanawianie się skończyło i jeśli Karina nie ma żadnych innych planów co do małej Rusałki,to chętnie powitamy ją w Mrągowie.

jesteśmy umówione i resztę procedury załatwimy na pw

szukam osoby do przeprowadzenia wizyty przed adopcyjnej u Mysz

Jeśli Kropelek jest na TDT to mogę go wziąć na DT.
Twist potrzebuje równie aktywnego kolegi więc może się dogadają, a za to Tango będzie miał spokój od molestowania.

Pozdrawiam

Nowe fotki elfiątek:













Na szczęście Kropelek nie interesuje się jeszcze samiczkami jak dorosły samiec,więc może pobiegać z siostrą i koleżanką ,a my raczej mamy pewność,że nic jeszcze nie zbroił.

Ale ślicznoty.
A ta rozetka to kto?

poziomka15 pisze:A ta rozetka to kto?

a ta rozetka to ciocia Tola, która pilnowała dzików podczas zabawy. zbóje tak brykały, że bidula nie wiedziała za którym dzikiem ma biec a na koniec zabawy leżała już w sianku bo łapek nie czuła od nieustającego biegu za maluchami

oby Kropelek polubił się z moimi chłopakami