CAVIARNIA

Cudo

Czy szanowny Pan Loczek wciąż zgłasza chęć poznania nowego kolegi??

Tak, oczywiście! Bardzo, bardzo, z nudów już mu głupie mysli do głowy przychodzą i zaczął gryźć pręty, czego raczej nie robił...

w takim razie jak Loczek znajdzie miejsce w swoim kalendarzu, to Śledź też zbyt dużego obłożenia w swoim nie ma (trochę gorzej z jego dostarczycielką żarcia, ale myślę, że jakoś damy radę )

PW poszło

Zając np. gryzie pręty (mimo, że klatka cały czas otwarta) jak się dopomina o jedzenie (albo za długo je niosę) Może Loczek po prostu woła o smakołyk? Albo chciałby się pobawić z innymi świnkami... Kciukamy za pomyślne spotkanie

Raczej chciałby się pobawić... a konkretnie dołączyć do swojego stada te dwa zakapiory to jest Wiewiórka i Chrupka. Żeby potem mogli zawalczyc o teren z Knedlem, który ma w stadzie tylko Srokę... Nie wiem, po czyjej stronie bylby Czarnuszek i na razie raczej sie nie dowiem.

A może Loczek nauczył się tego od Młodego-Czarnego? Bo kraty to przysmak Czarnuszka jest , więc mógł coś Loczkowi do główki powkładać w tym temacie

Mało prawdopodobne - stoją w innej części świńskiego archipelagu, a nawet na innych wysokościach.