Re: Sebastian Sowa zaczyna życie od nowa ( Mińsk Maz.)Rezerw
: 15 lip 2016, 20:57
Jutro WPA u Aleksandry, przyszłej opiekunki Sebastiana, a u nas klops ( no niech będzie - wegetariański
) - leczymy się
. W środę Sebo był u weta i się, po dokładnych oględzinach, okazało, że ma...Listrophorus gibbus
. To roztocza, które kiedyś miały tylko króliki, a teraz są "modne" także u świnek, szczególnie u tych ze sklepów zoologicznych. Niby nie wszoły, a uciążliwe i niebezpieczne - pozbyć się trzeba. Na szczęście Sebastian miał tylko delikatne stadium L.g, bo mało uciążliwe - nawet się nie drapał. Jedyne ślady to mini-kropeczki na włosach z tyłu, które mogłyby być równie dobrze z okruchów siana lub z ziółek ( nie dla czujnej pani doktor z Mv ).
Takie roztocza powodują, w gorszych wypadkach, łysienie i wielki dyskomfort dla zwierzaka, tak więc wyleczyć trzeba.
Pani Ola na Sebastiana poczeka, mam nadzieję, że jego przyszły kolega - Scooby, nie będzie miał Sebkowi za złe, że zamiast się do niego śpieszyć, ten wolał u mnie siedzieć...
Niestety świnek chwilowo mniej urodziwy się zrobił, gdyż, aby przyśpieszyć kurację, zgodziłam się na wygolenie jego "zadniej" części ciała, gdzie lubią pasożytować wymienione roztocza. Włoski odrosną szybko, ale już na powrót pięknego, długiego ogono-welonu Sebastiana, to trzeba będzie trochę poczekać
.
Trzymajcie kciuki, byśmy się szybko pozbyli "pieroństwa"...



Takie roztocza powodują, w gorszych wypadkach, łysienie i wielki dyskomfort dla zwierzaka, tak więc wyleczyć trzeba.
Pani Ola na Sebastiana poczeka, mam nadzieję, że jego przyszły kolega - Scooby, nie będzie miał Sebkowi za złe, że zamiast się do niego śpieszyć, ten wolał u mnie siedzieć...
Niestety świnek chwilowo mniej urodziwy się zrobił, gdyż, aby przyśpieszyć kurację, zgodziłam się na wygolenie jego "zadniej" części ciała, gdzie lubią pasożytować wymienione roztocza. Włoski odrosną szybko, ale już na powrót pięknego, długiego ogono-welonu Sebastiana, to trzeba będzie trochę poczekać

Trzymajcie kciuki, byśmy się szybko pozbyli "pieroństwa"...
